Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

Ogródek Iwony 18:28, 06 lip 2015


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Do góry
Iwk4 napisał(a)


Aha, w związku ze zmianami w ogrodzie, włożonym wkładem pracy i finansami mój kochany małżonek powiedział ostatnio, ze w życiu ze mną się nie rozwiedzie, chyba, ze to ja się wyprowadzę z tego domu i ogrodu, bo on tego nie zostawi


słodkie
Ogródek Iwony 18:16, 06 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mira napisał(a)

Ja też teraz na etapie zakładania linii kroplujących, zadałam sporo pytań we wątku o nawadnianiu Jak dostanę odpowiedzi to zabieramy się za zakładanie bo nie mamy jeszcze u siebie a wszyscy chwalą. Na pewno to są koszty ale też duże ułatwienie bo nie trzeba wystawać całymi dniami z wężem a w tym czasie można delektować się kawką na tarasie...o ile się go ma,u nas to taki mini tyci tarasik,raptem 1,5 x 2 metry ale stolik i dwa małe fotele się zmieszczą Twój jest super,duży,marzy mi się taki no i roztacza widok na śliczną część ogrodu Kto wie czy nie będziemy swojego rozbudowywać..motywujesz niesamowicie do wszelakich prac
No to miłego dnia

Wiele ciepłych słów napisałaś prawdą jest też, ze sporo pomocnych osób jest na Ogrodowisku. Doradzą., podpowiedzą, albo poddadzą w wątpliwość i się człowiek zaczyna zastanawiać
Nad linią kroplującą już kombinowałam, ale w tym roku chyba już nie dam rady. Jeśli kupię, to najpierw zacznę od rozłożenia węży na rabatach, by można było ręcznie podłączyć wąż z wodą. To ten najtańszy wariant, możliwy do realizacji być może w tym roku. Resztę przestudiuję przez zimę

Aha, w związku ze zmianami w ogrodzie, włożonym wkładem pracy i finansami mój kochany małżonek powiedział ostatnio, ze w życiu ze mną się nie rozwiedzie, chyba, ze to ja się wyprowadzę z tego domu i ogrodu, bo on tego nie zostawi
Mirkowy ogród (początki) 18:02, 06 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
To ja też czekam
Dla brunetek i rudych też poproszę. Idę zrobić kawę
Ogródek Iwony 17:50, 06 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mira napisał(a)
Niedawno przeobraziłaś całe rabaty,podwórko z częścią garażowo-gospodarczą a tu już pomysł na ściankę wodną.Oczywiście duża pomoc w tym Twojego E-musia i to jeszcze jaka
A jak planujesz zrobić placyk wypoczynkowy przy budynku garażowym? Co tam jeszcze trzymasz w zanadrzu bom ciekawa

Kącik kawowy mamy na tarasie. Przy części gospodarczej M zrobił ławeczkę i drewniany stół. Włąsnymi rękami przygotował materiał, oszlifował, pomalował. Tylko kolor trochę krzykliwy (drewnochron okazał się mieć inny kolor, niż napisane - miał być mahoń, hi, hi). Teraz mam rudo, jak kita wiewiórki.
Nie są to żadne wypasione kanapy, które tak mi się podobają i które mają w nowoczesnych ogrodach dziewczyny. Nie stać mnie na takie
Kącik zrobiliśmy z kostki odzyskanej z ogrodu, tylko zlecenie położenia nas kosztowało, tego nie umiemy
Nie pokazuję tej części, bo mi się jeszcze nie podoba. Trzeba budynki otynkować, położyć blachę na dach, wymienić drzwi w garażu na podnoszone - zyskam miejsce przy kąciku grillowym. Wywieźć piasek, nawieźć ziemi, wysiać trawę i pamiętać, ze to nie tylko trawnik, ale ciąg komunikacyjny dla samochodów. Sporo jeszcze pracy, ale teren już niemal uprzątnięty po budowie. Pierwszy grill z dzieciakami zaliczony
Sprowokowałaś mnie, zrobiłam dla ciebie fotki tej części.


Ogródek Iwony 17:27, 06 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mira, ale się rozpisałaś, a ja poleciałam dla ciebie fotkę strzelić tej tuji przyciętej, bo nie mogłam znaleźć w archiwum Wstawiłam wyżej

W ostatnim czasie nie miałam zbyt dużo czasu. Nie nadążałam za własnym wątkiem, mam sporo do nadrobienia u innych, a przecież inspiracje znajduję w innych ogrodach. Potrafię to przełożyć na własne możliwości i tyle.
Na przykład podoba mi się ogród Oli - "Moja codzienność - ogród Oli", tam jest taki ład, ale ogród wielki, ma potencjał. Ja chcąc coś zrobić u mnie, muszę to zminimalizować. Spodobała mi się ścianka u niej przy sadzawce. Widziałam też u Ewy Bacowej (fotka kilka stron wcześniej na moim wątku) ścianę z kamienia. Są to inne warunki, niż u mnie. Od Oli wzięłam pomysł ścianki, od Ewy pomysł, by wpadała woda do żwirku, od siebie pomysł na cegłę, by było spójnie. Mam nadzieję, że wyjdzie. Mam dwa wyjścia: zlecę murarzowi, ale może wyjść za dokładnie, albo zrobię sama, jak poprzednie ścianki w donicach. Nie jest może najpiękniej, ale własnymi rękami i to się liczy. szczególnie, gdy potem się patrzy na ogród i widzi się własną pracę. Ogród ma duszę, jest nasz A potem, gdy jednego z nas zabraknie, będą wspomnienia, ze robiliśmy coś razem

Dużo inspiracji zapisuję na tablicach Pinterest. Mam swój profil, to jest bardzo pomocne, by tematycznie wrócić potem do fotek i wątków, z których się to wzięło
No to teraz ja się rozpisałam.
Reszta w następnym poście



Ogródek Iwony 16:57, 06 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Na taczce przewoził. Okazuje się, że taka tuja ma system korzeniowy tylko na swoją szerokość, tak jak obwód. Sam był zdziwiony, że taki mały system.
Szczegółów mi nie zdradził. Podobno córa mu pomogła. Ja wracałam wtedy do domu z duszą na ramieniu
W Gąszczu u Tess 16:54, 06 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Tesiu, coraz lepiej z reklamacjami. Ja bym do nich zadzwoniła i wyjaśniła, może niektórzy tam nie umieją czytać?
Ja miałam taką panią w pewnej ubezpieczalni. Ja swoje, ona swoje. Nawet się cieszyłam, ze rozmowa nagrywana, bo na piśmie się z nią dogadać nie mogłam.
Ogródek Iwony 16:46, 06 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mira napisał(a)

A to jest ta tujka co wtedy miałaś dylemat jak ciąć i proszę odważyłaś się

Tak, przycięłam wiosną ją po naszych dyskusjach. Górę ma ładną, dół trochę łysawy, ale przybiera

Ogródek Iwony 16:35, 06 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mira napisał(a)

Przesadziliście tę wielką tuję? Podziwiam bo ja się boję tak okazałe krzewy przenosić na inne miejsce więc u mnie misz masz

Mira, ja też się bałam Do sąsiadki mówiłam, jak patrzyła z powątpiewaniem, że jak padnie, to będzie miejsce na nowe drzewko.
M nie słyszał i tak mocno się postarał, tylko codziennie leję 20 minut wodę do niej leciutkim strumieniem, tak by się sączyło
Ja byłam w pracy wtedy, więc nie przeżyłam tego szoku.
Połowa działki - czyli mam powoli dość 16:31, 06 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Halinko, patyczki w tym roku wetknęłam po raz pierwszy. A w zeszłym roku też poprałam sadzonki wierzchołkowe i teraz ładnie sobie rosną nowe hortki, ale takie duże to one nie są.
Ogródek Iwony 16:26, 06 lip 2015

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
Do góry
Iwk4 napisał(a)




A to jest ta tujka co wtedy miałaś dylemat jak ciąć i proszę odważyłaś się
Ogródek Iwony 16:25, 06 lip 2015

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
Do góry
Iwk4 napisał(a)
I dowód na to, ze tak nie musiało być. Złota tuja wielka 3 tygodnie temu, po tych wielkich ulewach zmieniła miejsce z przodu domu na tyły. Codziennie podlewana kropelkowo, ma mokro, nie widać oznak chorowania po przesadzeniu, mimo, że były upały teraz. Dodam, ze Zbyszek ją przesadził, jak ja byłam w pracy. Jeśli miał to zrobić, to był to najbardziej optymalny termin ze względu na aurę - ostatnie dni roku szkolnego.
maj 2015

lipiec 2015, nowe miejsce:



Przesadziliście tę wielką tuję? Podziwiam bo ja się boję tak okazałe krzewy przenosić na inne miejsce więc u mnie misz masz
Ogródek Iwony 16:16, 06 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mirka napisał(a)
Iwonko kiedy ściana wodna w realizacji będzie a może już działasz przyznaj się

Mireczko, na razie zbieram materiał.
Brakuje mi takich cegieł (potrzebuję 60 sztuk)
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/90/902270/original.JPG
Potrzebuję wylewki, która zastąpi taką ( na oryginał mnie nie stać):
https://www.pinterest.com/pin/529876712385333567/,
Potrzebuję pompkę, fasę murarską, wąż, siatkę, żwirek
Ze ścianki będzie woda spływać do żwirku, na sadzawkę nie mam miejsca
Ale podeślę kilka inspiracji:
https://www.pinterest.com/pin/529876712385333552/
https://www.pinterest.com/pin/529876712385679030/
https://www.pinterest.com/pin/529876712385679035/
https://www.pinterest.com/pin/529876712385667485/
Ogródek Iwony 15:58, 06 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry



na koniec baronowa dla Mirelli
Ogródek Iwony 15:42, 06 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry



zakwitł czerwony łubin


Ogródek Iwony 15:32, 06 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry

galiarda

liliowce

rudbekia

nachyłki
Ogródek Iwony 15:26, 06 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Z ładniejszych miejsc - na ognistej przekwitają lilie, zaczęła kwitnąć pysznogłówka. Ale mam z dwóch źródeł ją - jedna już kwitnie, druga za momencik. Jest śliczna, całą rabatę koffam
Oczy mi się rano śmiały, jak siedziałam na ławeczce po deszczu i patrzyłam na nią
Fajnie patrzeć na rabatę i wyglądać, kiedy co zakwitnie. Uroki bylinowej



Ogródek Iwony 14:45, 06 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
szemusia napisał(a)
Trochę zaległości miałam, ale nadrobiłam Wreszcie czasowa bardziej jestem
Fajnie, że masz pomocników w ogrodzie Widzę po sobie, ze wsparcie w eM i jego ręce niezwykle są pomocne
U mnie red barony wysokie, ale jakoś słabo wybarwione... Nie wiem od czego to zależy...

Beatko, masz Barony na słoneczku? Bo ja dostałam od Any kilka sztuk, były całe zielone. Trzymałam je przez dwa tygodnie w doniczkach w cieniu w przechowalniku, bo był koniec roku i rabata była nie gotowa. I się martwiłam, że zielone. Jak poszły na słoneczko, końce zaczęły się pięknie przebarwiać, a teraz widać, ze rosną
Ogródek Iwony 14:26, 06 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
polinka napisał(a)
O będzie ściana wodna! Super wiadomość
Iwonko idziecie w tym roku jak burza z pracami w ogrodzie! Teraz wakacje to aż strach się bać co przez dwa miesiące znów nowego pojawi się u Ciebie

Moje Barony chyba wyższe i bardziej wybarwione ale ciężko określić ze zdjęcia. Niestety teraz podczas upałów zasychają im końcówki mimo obfitego podlewania...

Polinko, na ten rok skarbonka opróżniona, a na wakacjach ogrodowych będziemy siedzieć na tarasie i wąchać kwiatki
A jak już d... będzie mnie boleć od siedzenia (U Sebka czytałam, ze na huśtawce wysiedział dwie minuty aż, ale mój M przytrzyma mnie dłużej - znam go ) to wezmę się za pielenie, a wieczorem podlewanie ogrodu - czas zleci. Jakby co, zamelduję o zmianach
Baronami się martwiłam, ale dziś patrzę, ze wydłużają łebki. Czyli już się ukorzeniły, teraz pójdą w górę
Te upały wykończyły nie jedna roślinkę ... w nogach woda, a listki wysuszone, nie ma co się dziwić, ze końce zaschły. U mnie żurawka citronella się przypaliła miejscami.
Ogródek Iwony 13:52, 06 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ana_art napisał(a)
a ile masz tam szerokości? bo według mnie za mało miejsca będzie na zebrinusa i tą hortensję

Ana, pomierzyłam i zrobiłam rysunek:

Szerokość: 250 - 270 cm, głębokość rabaty 140 cm, mogę jeszcze troszkę zabrać z trawnika, gdyby było konieczne, bo obrzeża nie położone jeszcze
W połowie na ok 70 cm od brzegu posadziłam hortensję. Te fioletowe, to w planie docelowo dwie mniejsze, chociaż pewnie dorosną do tej miałby być taki szpaler. Myślałam, żeby na mijankę dać dwa miskanty w plecy?
A jak nie ma miejsca, to co innego?
Z prawej strony rośnie teraz wierzba mandżurska - rozmnożona z patyka
Ale mogę ją przesadzić, gdyby tu nie pasowała. Choć zimą takie pokręcone gałązki mi się podobają. Jest też problem, ze ta rabata będzie łysa zimą. Może ją poszerzyć i runianką wyściełać albo jakieś pomysły?
Na wiosnę chyba trzeba dać tu sporo tulipanów.
Woda i tak leje się z węża, a w przyszłym roku rabaty dostaną linie kroplujące, chyba że w Toto-lotka wygram - to szybciej
edit:
Poszłam zrobić dwie robocze fotki, rabata prawie w w cieniu 0 14.15
widok z przodu rabaty (chryzantema wyleci jesienią)

z boku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies