Ana, pomierzyłam i zrobiłam rysunek:
Szerokość: 250 - 270 cm, głębokość rabaty 140 cm, mogę jeszcze troszkę zabrać z trawnika, gdyby było konieczne, bo obrzeża nie położone jeszcze
W połowie na ok 70 cm od brzegu posadziłam hortensję. Te fioletowe, to w planie docelowo dwie mniejsze, chociaż pewnie dorosną do tej miałby być taki szpaler. Myślałam, żeby na mijankę dać dwa miskanty w plecy?
A jak nie ma miejsca, to co innego?
Z prawej strony rośnie teraz wierzba mandżurska - rozmnożona z patyka
Ale mogę ją przesadzić, gdyby tu nie pasowała. Choć zimą takie pokręcone gałązki mi się podobają. Jest też problem, ze ta rabata będzie łysa zimą. Może ją poszerzyć i runianką wyściełać albo jakieś pomysły?
Na wiosnę chyba trzeba dać tu sporo tulipanów.
Woda i tak leje się z węża, a w przyszłym roku rabaty dostaną linie kroplujące, chyba że w Toto-lotka wygram - to szybciej
edit:
Poszłam zrobić dwie robocze fotki, rabata prawie w w cieniu 0 14.15
widok z przodu rabaty (chryzantema wyleci jesienią)
z boku
Polinko, na ten rok skarbonka opróżniona, a na wakacjach ogrodowych będziemy siedzieć na tarasie i wąchać kwiatki
A jak już d... będzie mnie boleć od siedzenia (U Sebka czytałam, ze na huśtawce wysiedział dwie minuty aż, ale mój M przytrzyma mnie dłużej - znam go ) to wezmę się za pielenie, a wieczorem podlewanie ogrodu - czas zleci. Jakby co, zamelduję o zmianach
Baronami się martwiłam, ale dziś patrzę, ze wydłużają łebki. Czyli już się ukorzeniły, teraz pójdą w górę
Te upały wykończyły nie jedna roślinkę ... w nogach woda, a listki wysuszone, nie ma co się dziwić, ze końce zaschły. U mnie żurawka citronella się przypaliła miejscami.
Beatko, masz Barony na słoneczku? Bo ja dostałam od Any kilka sztuk, były całe zielone. Trzymałam je przez dwa tygodnie w doniczkach w cieniu w przechowalniku, bo był koniec roku i rabata była nie gotowa. I się martwiłam, że zielone. Jak poszły na słoneczko, końce zaczęły się pięknie przebarwiać, a teraz widać, ze rosną
Z ładniejszych miejsc - na ognistej przekwitają lilie, zaczęła kwitnąć pysznogłówka. Ale mam z dwóch źródeł ją - jedna już kwitnie, druga za momencik. Jest śliczna, całą rabatę koffam
Oczy mi się rano śmiały, jak siedziałam na ławeczce po deszczu i patrzyłam na nią
Fajnie patrzeć na rabatę i wyglądać, kiedy co zakwitnie. Uroki bylinowej