Grażynko grodziłam os strony drogi i jednego z sąsiadów ze względu na sarny. Ale na koncu działki graniczę z sąsiadem ze stawem. Tu jeszcze nie mam ogrodzenia bo ze względu na sarny i zające nie miało to znaczenie. I w tamtym stawie i u nas próbują się zadomowić. Nie poszły- siedzą. Zaczęły kopać łącznik między stawami.
Pigwowca mam jeszcze łososiowego.

Mam nadzieję, że będzie dobrze w końcu ja taka niepoprawna optymistka jestem. Nie przyszło by mi do głowy żeby lilaka sadzić na balkonie, no ale na wiosnę ładnie by pachniał. Tylko mnie się zdaje, że u mnie taki drobniejszy kwiat pachnie mocniej, ale on rośnie w formie krzewu. Jeszcze mu nie robiłam zdjęć, a krzaka mam bardzo dużego.

Mam nadzieję, że będzie dobrze w końcu ja taka niepoprawna optymistka jestem. Nie przyszło by mi do głowy żeby lilaka sadzić na balkonie, no ale na wiosnę ładnie by pachniał. Tylko mnie się zdaje, że u mnie taki drobniejszy kwiat pachnie mocniej, ale on rośnie w formie krzewu. Jeszcze mu nie robiłam zdjęć, a krzaka mam bardzo dużego.

Hej, hej! Czy wiesz może jak na imię temu krzaku?

A propo jeszcze tej symetrii, to myślałam, że przesunę ten niesymetryczny tył na środek, a czerwone trawy dam po bokach.



Albo, dam jedno większe drzewko niesymetrycznie lub całkiem po środku.

I po wiśni

Iwona, tak wygląda ta roślina od Ciebie


I ponawiam pytanie,czy truskawki można przesadzić jeszcze?

O ja..rumienię się, ale jednocześnie jestem dumna z tego, co zrobiłam wraz z mężem, dzięki
Co do rozmnażania, jak robię mimochodem, udaje się, cała reszta nie, choć coś posiałam i wschodzi, ale co?

Najlepsi... hihi!

Trzeba się zmierzyć z chwastami.

Jak prowadzisz choiny? Na drzewka?

Imponująca liczba.