One rosną charakterystycznymi rozetkami. Wykopuję i w rękach rozdzielam na pojedyncze tak by każda część miała korzenie. Wszystkie pierwiosnki tak rozmnażam i żurawki i trawki Na pewno Ci się uda.
Miłorzęby ruszyły. Ten jest szczepiony, musiałam dać mu zawieszkę bo wróble skakały i połamałyby wszystkie przyrosty. Drugiego mam zwykłego - przeznaczony do ostrego cięcia.
Ewuś jak nie musisz wydać majątku to czemu nie spróbować, ja do wielu tematów
tak podchodzę przyznam, że teraz mi łatwiej po stworzeniu parawanu dla roślin
Tak w oderwaniu od ogrodu ćwiczę tę selektywną ostrość...może coś podpowiesz?
Fajny ogrod to prawda...O de mnie to rzut beretem ,ale zawsze wpadam tak na ciut ciut.Za tydzień jak będzie ładna pogoda to pojedziemy tylko na spacer po ogrodzie.
Ula to jest to, dziękuję za spotrzeżenia, pryskałam oprzędy na darmo, faktycznie one
wyłażą ze swoich skorup jak pali je słońce wtedy dziewdzyny i chłopcy pryskamy!!!!!!!
W końcu posadziłam mój szpaler z Anabelek nie wiem czy dobrze, bo to wschodnia wystawa jest...ale próbuję, dołki wykopał eMus
Mnie też brakuje czasu, ale czasem machaj do mnie, bo ja tęsknię
Dereń Cherokee Chief to kwiecisty i ma różówo białe kwiaty
Wieczorem bledszy jest dużo ładniejszy
Dziś cały dzień pada z przerwami, był nawet grad, na szczęście drobny i krótko.
Myślałam o posadzeniu wysiewów, ale zapowiadają chłody i się wstrzymałam.
Lubię ten widok z kwitnącym w tle rzepakiem.
A tak wyglądają w tym roku wszystkie lwie paszcze, przezimowały i mają już pączki
Zimno dzisiaj, wietrznie i straszyło deszczem. Ale tylko straszyło . Słońca jak na lekarstwo. Posadziłam wczoraj stipy i rozchodniki Class Act. Strasznie małe sadzonki przyszły ale mam nadzieję że urosną.
Judaszowiec wypuszcza liście.
No to przyjechal Pan zjezdzil mi glebogryzarką i kopanie to będzie czysta przyjemność bo juz probowalam. Wlasnie u nas pada także nici z wyprawy po obornik. W sumie dobrze jutro tez jest dzień
Było:
Jest:
Jutro oby pogoda dopisała to idziemy z mężem wybierać chwasty i kopać.