Tereniu, oj żałuj! ja akurat mialam to szczęście że do komputera usiadłam. A że Zete mam w powiadomieniach to żyrandol obejrzałam na skrzynce pocztowej. z tamtąd nie da się usunąć
a ja miałam w latach 80-90 gdy mieszkałam z rodzicami nie dziwie się że króluje bo jak pomieścić rzeczy np 4 osobowej rodziny na 50- 60m2? A poza tym jak komuś się podoba... mi np podoba się styl zety ale u siebie bym nie umiała tak zrobić bez projektanta, no i nie mam takich przestrzeni. Bo na takiej małej jak u mnie ciężko zrobić taki efekt....
Róże położyłam do snu a mianowicie przygiełłam do samej podłogi wpierwej owinąwszy szanowne główeczki agro białą tkaniną. Wyglądały jak panny młode
Zrobiłam jeszcze kopiec nad nimi z gałązek różnistych - świerkowych,jodłowych.
Ciekawe jako tam dychają?
Miałam wykopać im grobki ładnie do położenia w ziemi, ale Monsz chyba by za bardzo zbladł nie wiedząc na co szykuję takie dołeczki
Czytając forum widziałam jak ana_art ślicznie uśpiła swoje rozalki właśnie w takim dołku
Anita a co cegła Ci się opatrzyła? Ja mam trochę cegły w domu i póki co mi pasuje, ale też miałam taki zamysł że jak mi się znudzi to walnę ją na biało
Sama cegła jest przepiękna i bardzo mi jej szkoda, ale jest w takim dziwnym miejscu położona, że psuje mi cały zamierzony efekt. Tak to jest, jak się zostawi tzw. fachowca na cały dzień, a potem wróci, a tu upss, ściana wymurowana
Anita a co cegła Ci się opatrzyła? Ja mam trochę cegły w domu i póki co mi pasuje, ale też miałam taki zamysł że jak mi się znudzi to walnę ją na biało