Odwiodły skutecznie, ogólnie rabata do poprawki, ale zgodnie z sugestiami stipa zostaje.
Kiedy ja będę mieć tą umiejętność widzenia do przodu? Na razie przesadzanie chyba mi pisane
To ja Ci wrzucę fotkę z żółtymi krokusami między Evergoldami - zdjęcie robione 17.03 - carexy brzydko zaczęły wyglądać jakiś czas później i wtedy trzeba było im skracać czuprynki, odbijanie zeszło im kilka tygodni, pamiętam, że bardzo mnie drażniły w tym czasie, ale potem nadrobiły.
Różnica u mnie była taka, że carexy nie były tak gęsto jak u Ciebie.
No i jeśli już zdecydujesz się na krokusy w tym miejscu to koniecznie te o dużych kwiatach.
Edyta, ja się werbeną fascynuję, jako odkryciem tegorocznym
Bezproblemowa i obsypana kwieciem przez kilka miesięcy.
Robi taki jakby fioletowy obłoczek nad rabatą
Linia będzie ,a co ja tu wycuduję ...to się okaże ,bo ja jestem okropna (w dziedzinie ogrodowej ,żeby nie było ,że znowu tak całkiem ).
Moja niedecyzyjność mnie dobija !!
A wiesz, że Ty masz rację, wyższa szałwia chyba załatwiłaby sprawę.
A przy okazji pytanko, czy Twoja po obcięciu podczas drugiego kwitnienia była tak samo wysoka?
Bo moja właśnie niższa... tyle, że ja nie mam pewności, że to co mam to Caradonna.
A tu fajna inspirka ze stipą, Caradonną i kocimiętką Walker's Low
Hameln mam kilka miesięcy dłużej od pozostałych odmian, mocno się rozrosły, ale Viridiscens mimo, że nie jest tak rozłożystą kępą to liście ma wyższe, na pewno będzie sporo większa od Hameln.
Natomiast Magic Autumn wielkościowo będzie prawdopododnie taka sama jak Hameln.
Jeśli szukasz czegoś o pośrednim wzroście to poczytaj o odmianach Boy (T. Grochowskiego), tylko z zimowaniem bywa problem.
Przekwitłych kwiatostanów ostróżkom nie wycinałam, nowe wyrosły sobie obok - ja mam te półpełne odmiany.
Moja viridescens większa jest od Twojej hameln a może Magic Autumn jest mniejsza od nich? A moje ostróżki przekwitły i koniec ... moze Ty swoje ścinałaś?