Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród wyrozumiały

Ogród wyrozumiały

Olili 14:39, 03 paź 2015

Dołączył: 09 paź 2014
Posty: 2386
Malgosik - jednym słowem narozrabiałaś

Aniu - też mi się podoba

ewalm - ślicznie to namalowałaś,oj mam teraz nad czym dumać a już myślałam,ze wiem jak zrobię..

Dziś poległam na ból głowy,czyli dzień mam stracony.
____________________
Iza -Ogród-wyrozumiały
Ensata 16:02, 03 paź 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Głowa pewnie od zmiany pogody, ja wczoraj cierpiałam
____________________
W kolorze blue
Malgosik 18:28, 04 paź 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
o nie
narozrabiałam?
tak to się nazywa doradzanie?????
ewalm fajnie naszkrobała
dereń to dobry pomysł, nie wiem tylko jak zniesie zacienienie
ale trawy koniecznie muszą być koło hamaka
ja nie znam tego trzcinnika
miskanty odrobinę słońca też muszą mieć
ścieżka może dochodzić do wyżwirowanego placyka
____________________
Ogród na glinie
Olili 20:06, 04 paź 2015

Dołączył: 09 paź 2014
Posty: 2386
Malgosik napisał(a)
o nie
narozrabiałam?
tak to się nazywa doradzanie?????
ewalm fajnie naszkrobała
dereń to dobry pomysł, nie wiem tylko jak zniesie zacienienie
ale trawy koniecznie muszą być koło hamaka
ja nie znam tego trzcinnika
miskanty odrobinę słońca też muszą mieć
ścieżka może dochodzić do wyżwirowanego placyka


hihihi no tak to się teraz nazywa

Słoca to by miskanty tam trochę miały ale z wodą pod brzozami gorzej.
Planujemy takie połowiczne rozwiązanie zastosować - linia kroplująca rozprowadzona ale podłączana do węża..
____________________
Iza -Ogród-wyrozumiały
Olili 20:11, 04 paź 2015

Dołączył: 09 paź 2014
Posty: 2386
I wtedy tu gdzie Ewalm narysowała trzcinniki to te miskanty ,które mam...bo wychodzi na to,że już mam plantację doniczkową różnych roślin a potrzebuję innych...-D
Jeszcze nie daj Boże ukatrupię te w doniczkach,bo lepiej podlewa się rośliny gruncie.
____________________
Iza -Ogród-wyrozumiały
lindsay80 20:18, 04 paź 2015


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Olili napisał(a)


hihihi no tak to się teraz nazywa

Słoca to by miskanty tam trochę miały ale z wodą pod brzozami gorzej.
Planujemy takie połowiczne rozwiązanie zastosować - linia kroplująca rozprowadzona ale podłączana do węża..


Iza mam kilka gracków między brzozami, linie kroplującą mają ale porównując z grackami kupionymi w tym samym czasie, które posadziłam w innych miejscach to słabo urosły, choć moje brzozy młode i pełno tam prześwitów, słońca dużo tam dociera - więc chyba faktycznie to kwestia ilości wody.
Tak więc koniecznie tą linię musisz przewidzieć, to że rozwiązanie połowiczne nieistotne, byle wodę dostarczać.
____________________
Tu ma być ogród :)
Toszka 20:50, 04 paź 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
zaglądam i patrzę co kombinujecie
Ładnie
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Olili 20:58, 04 paź 2015

Dołączył: 09 paź 2014
Posty: 2386
Toszka napisał(a)
zaglądam i patrzę co kombinujecie
Ładnie


Czuwaj ,czuwaj
____________________
Iza -Ogród-wyrozumiały
Toszka 10:45, 05 paź 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
to jeszcze z niekłopotliwych (nie wymagających nakładów pracy), a efektownych roslin pod brzozy kilka inspiracji

hakonechloa (za nią) ręczę

https://www.pinterest.com/pin/340021840593506537/

a pomiedzy proponuję tawułki Arendsa (na inspiracji na paproć nie patrzymy, a widzimy tam fontanny hochli)

https://www.pinterest.com/pin/340021840591010968/

niewymagający pracy, efektowny, samonapędzający się podszyt powstanie.
Co ważne, interesujący cały rok. Hochla szybko startuje - praktycznie w maju już jest spora. Proponuję zwykłą, macra. Żadnych cudów na patyku
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Olili 11:26, 05 paź 2015

Dołączył: 09 paź 2014
Posty: 2386
lindsay80 napisał(a)


Iza mam kilka gracków między brzozami, linie kroplującą mają ale porównując z grackami kupionymi w tym samym czasie, które posadziłam w innych miejscach to słabo urosły, choć moje brzozy młode i pełno tam prześwitów, słońca dużo tam dociera - więc chyba faktycznie to kwestia ilości wody.
Tak więc koniecznie tą linię musisz przewidzieć, to że rozwiązanie połowiczne nieistotne, byle wodę dostarczać.


Linia będzie ,a co ja tu wycuduję ...to się okaże ,bo ja jestem okropna (w dziedzinie ogrodowej ,żeby nie było ,że znowu tak całkiem ).
Moja niedecyzyjność mnie dobija !!

Zazdroszczę Wam konsekwencji w działaniu.

____________________
Iza -Ogród-wyrozumiały
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies