Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "gabiony"

Moje miejsce na ziemi -początek 21:16, 09 maj 2025


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2731
Do góry
LIDKA napisał(a)

Gabiony w ogrodzie super. Komponuja sie dobrze z wszyskim.

Moze te studnie widoczną planujesz czymś obudować?


[b] Lidka/b] studnia będzie przycięta.i będzie tylko trochę nad ziemią. czeka na odpowiedni moment
Teraz chcę zrobić tam ścieżkę do kranu.
Dlatego bardziej zalezy mi jak ukryć ten kran


Moje miejsce na ziemi -początek 21:07, 09 maj 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10524
Do góry
edi75 napisał(a)
Anetka no właśnie zamiast włókniny katon,też mi się podoba kamyk
A co myślisz o zamaskowaniu kranu?

Gabiony w ogrodzie super. Komponuja sie dobrze z wszyskim.

Moze te studnie widoczną planujesz czymś obudować?
Moje miejsce na ziemi -początek 16:32, 09 maj 2025


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5914
Do góry
edi75 napisał(a)
Anetka no właśnie zamiast włókniny katon,też mi się podoba kamyk
A co myślisz o zamaskowaniu kranu?


Sama szukam rozwiązania u siebie Ja mam przy ścianie budynku i siedząc na tylnym tarasie wzrok leci akurat tam
Takie gabiony gdyby były gdzieś jeszcze w ogrodzie to ok, sam jeden nie wiem, hmm. widziałam takie gotowe rozwiązania wolnostojące właśnie, poszukam, podeślę.
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 21:15, 04 wrz 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86073
Do góry
Za te gabiony i te tony kamienia ułożonego Was podziwiam. Na starość rękami nie ruszycie, ale jest pięknie.
Kiedy Ty masz czas jeszcze piec ciasto nie wiem, chyba nie śpisz wcale Ja bym chyba posłuchała taty w wypadku tych okien....
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 19:03, 01 wrz 2024


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry

Gabiony i nasadzenia są niesamowite, zwłaszcza że własnoręcznie robione
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 13:56, 01 wrz 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4291
Do góry
Dzięki, Asia

Wyrywam dzis pomidory. Koniec sezonu. Posieję fasolkę, sałatę I moze cos jeszcze znajdę.

Cieszę się że zwalczyliśmy gabiony, bo po wczorajszym deszczu siè ochłodziło. I poranek był szary. Normalnie w sloncu byłoby ciężko. A I tak zajęło nam to 3.5h
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 11:57, 01 wrz 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4291
Do góry
Jej! Gabiony skończone!





Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 06:17, 26 sie 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4291
Do góry
Juz posadz9ne, jak bedzie zle to bede kombinowac podlewac bede tylko w pierwszym sezonie. Lawenda rosnie na skraju rabaty, zataz obok drogi, a z drugiej strony gabiony. Powinna miec paskudnie sucho
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 15:25, 20 sie 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4291
Do góry
Pan Mirek magic mi popoprawiał gabiony które siè poosuwały. Wszystkie są proste teraz





Zostaly 4 doorenbosy do posadzenia, jutro
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 08:37, 04 lip 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4291
Do góry
A no widzisz myślałam że to kwestia odmiany - inne pomidory wyglądają ok? Ale większość jeszcze zielona więc nie mam za bardzo z czym porównać. Podleję je dzisiaj gnojówką, poczytam co z potasem można im dać... pryskałam wczoraj Switch na szarą pleśń, mam nadzieję pomoże... jak nie to za chwilę nie będzie liści do oprysku dolistnego buahahaha

Gabiony są po łuku, wszystkie, było trochę zabawy z ustawieniem i łączeniem, ale nie było źle.
Jeszcze chwila i skończymy

Ronda nie będzie. Jest za to ślepa droga/miejsce do parkowania w bok/w stronę stajni. Jest droga dojazdowa do stajni. I będzie placyk wyłożony kostką przed domem i garażem. Myślę że miejsca utwardzonego wystarczy.
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 08:29, 04 lip 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4823
Do góry


W zeszłym roku pomidory nie wybarwiały mi się w miejscu połączenia z gałązką, a po przekrojeniu były w tym miejscu niedojrzałe. Było to przez braki potasu. Po zasileniu interwencyjnym dolistnym było już potem lepiej.

Rondo w sumie nie jest głupim pomysłem, bo wygodnie by się zawracało na działce i pasowałoby do bryły budynku. Takie rondo z jakimś dużym drzewem typu lipa lub podobne, ale raczej to nie w Twoim stylu.

Te gabiony to po lekkim łuku czy w lini prostej? Kawał roboty odwaliliście.
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 07:02, 04 lip 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4291
Do góry
Nie mam pojęcia, może to I żuczek? Nie mógłby się żywić czymś innym?

Ula dzięki. Normalnie w tym tygodniu byśmy skończyli te gabiony ale nadal słabo się czuję. Chłopaków nie było na budowie I nas tez wypada jechac sprawdzic jak tam cukinie buahaha

Pozdrawiam milego dnia!
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 09:10, 02 lip 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10524
Do góry
Dzięki.
Czyli dom na końcu działki niżej od stodoły.

A gabiony przed stodołą?

Bardzo ciekawy ogród będziesz mieć przez ukształtowanie terenu.
Choć kosztów i roboty co nie miara.
Podziwiam Cię za całokształt.
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 22:51, 01 lip 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10524
Do góry
Ja nie mam wyobraźni przestrzennej.
Ania maźnij jakiś szkic tak od ręki gdzie wjazd dom gabiony stajnia.

Albo opowiedz choc to może sie połapie.
Podobają mi się gabionowe tarasy.

Co planujesz nasadzić?



Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 22:50, 01 lip 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10524
Do góry
Ja nie mam wyobraźni przestrzennej.
Ania maźnij jakiś szkic tak od ręki gdzie wjazd dom gabiony stajnia.

Albo opowiedz choc to może sie połapie.
Podobają mi się gabionowe tarasy.

Co planujesz nasadzić?



Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 12:00, 30 cze 2024

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry
Podlaliśmy wszystkie drzewa na działce ponownie. Wykopałam niecki dookoła bryły korzeniowej bo woda się rozlewała dookola zamiast wsiąkać. Mam nadzieję to pomoże.

M podlewał a ja skończyłam wczorajsze gabiony I zaczęłam kolejny. Jeszcze 4.5 zostało do końca tyle ze mi sie kamien skonczy. I nie moge zamówić nowej dosrawy bez pana Mirka. Nie moge zamówić pana Mirka vez Mateusza konczacego dach. A Jeszcze go nie zaczeli (pokrycia). I nie zaczna poki nie wymuruja scianek dzialowych w domu. Heh

Mialam ladne wysprzatane auto ale przywiezlismy wlasnie 2 worki z foliami I odpadami. I cudownie mi sie glina je pokrywajaca wykruszyla w srodku heh
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 09:20, 22 cze 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4291
Do góry
Nie ma to jak wstac, ogarnac sie, zawiezc dziecko fo pracy, wrocic, zjesc sniadanie I... zostac w domu bo burza jak nie wiem co. A mialam takie plany na dzislke tutaj I na górce buahaha

Moze jak obeschnie zbiore reszte bobu, przekopie (błoto?) I wysadzę kapusty I jarmuż. Czosnku nie zbiore bo kopanie w błocie to srednia przyjemnosc. Moze za tydzien - pod warunkiem ze bedzie sucho. Chciałam skonczyc gabiony 10 I 11 I posadzic jakiegos doorenbosa albo trzy. A tu kicha.
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 17:01, 15 cze 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4291
Do góry
Dzieki

Buduje się, gabiony się kończą (a myslalam ze do jesieni będziemy w nich grzebac)

I 3 tygodnie urlopu, tydzien w Anglii ale przez kolejne 2 bede sadzic I podlewac I kłaść granit buahaha
Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 20:56, 10 cze 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41372
Do góry
Kontonaogrod napisał(a)
Bo ostatni gabion i kamulce to to samo = dolomit.

Żałujesz.

1/jak kupowalam granit to w ilosci na polowe gabionów które ostatecznie mam

2/nie widzialam ze ten dolomit taki fajny I tani jest I tak szybko sie go uklada

Coz, czlowiek sie cale zycie uczy, szkoda ze na wlasnych bledach I w pocie uswiadamia sobie ze trzeba bylo poczekac na pana Mirka az wykopie. Ale balam sie ze wszystko splynie po pierwszym deszczu wiec zamawialam z wyprzedzeniem. A potem domawialam. Chciałam dobrze a wyszlo jak zwykle ot i cala historia...

Natomiast płakać nie będę. Nasadzę doorenbosów I nie będzie widać buahaha


Ale jak kostkę i tak pod domem będziesz mieć granitową... a kamulce dolomitowe porozrzucane... to i jedne gabiony i drugie będą pasowały

Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 18:35, 01 cze 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86073
Do góry
Ja nie mogę do Ciebie zaglądać bo wpadam w doła i potem się wygrzebać nie mogę. Macie takie tempo działań wszelakich, że zwala z nóg. Już więźba już sadzenie, już gabiony w między czasie słoiki i różne inne cuda. Mułu nie zazdroszczę mam własny, ale energii i apetytu na życie to bardzo. Ja dopiero dzisiaj drugi raz w tym sezonie szarpałam chwast w podwórku. Już mijał mnie samą wzrostem. Na dużym ogrodzie nadal czeka teraz z powodu mułu, którego nie ma jak przeskoczyć. Remontowo coś tam dłubiemy, ale to na razie przygotówka materiału bardziej niż konkrety.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies