O jej to ja będę pryskać trawnik chemią nie ma przepros często po nim chodzę

Nie ma mrozu w zimie, są kleszcze
Wtedy cieszę się, że moje futrzaki nie wychodzą na dwór.
Ale niektórym przychodzącym kotom [tym oswojonym] wyciągam kleszcze i mam w tym wprawę.
I, odpukać, w tamtym roku nie złapałam żadnego

Aniu a gdzie Ty dziecko moje się podziewasz ? czyżby wysiewy pochłonęły Cię bez reszty

Aneczko i ja sie pytam o ciebie Podejdz mnie tu do tego płota jak i ja podchodze haha ❤

Ania babo Ty jedna gdzie jesteś? pokazuj tu szybko siewki jeżówek

Asia , Kasia ,

Oj już jestem ,
Znów to zdrowie
Mam nadzieję ,że już w tym tygodni będę mogła pojechać na działkę ,

Wystarczy kilka promieni słońca i już jestem .
Postaram się nadrobić wątki i zerknąć co tam macie

Bo u mnie na razie nic

... na razie nic hihihi

Aniu wracaj do Nas
Ale pilnuj swojego zdrowia.
Tak ja już sezon zacząłem, pierwsze zakupy, sadzenia i w tym tygodniu chyba będę już coś przesadzał no i trawy będę ścinał.

Grzesiu ,
Zdrowie to jak loteria,
Raz jest A raz się nie uda ...

A co do sezonu też już tęsknię
Ale jeszcze muszę się wstrzymać.
Może uda mi się w weekend chociaż
Kilka fotek zrobić

I znajdę trochę wiosny ,
Bo już dawno nie byłam

Przejrzałam forum troszeczkę
To widzę że ogrodnicy już sezon zaczęli
Co niektórzy
Fajniutko .
Będą nowe foteczki ,
Dużo foteczek

Ty się tak nie rozpędzaj z robotą tylko najpierw solidnie wykuruj. Jeszcze zdążysz się narobić.

Witam Basiu ,

Ściskam mocno

Chyba choroba mnie dopadła
Z żalu za ogrodem

Na razie wszystko planuje
( ale to mnie bardziej denerwuje hihihi)
Już bym chciała jakiś efekt na żywo zobaczyć .
Papier wszystko przyjmie,
A w realu to różnie bywa

Basiu ,
Pędzę kochana do Ciebie na podgląd.
Tyle mam zaległości i wizyt