Sierotka ,
Fajnie mieć działkę ,
chociaż weekendowo ,
ciągle jest coś do zrobienia ,
chwasty rosną szybciej niż u innych
pamiętam jak , w którymś rok ,
spadł śnieg
i się ścigaliśmy ,
kto pierwszy złapie łopatę do śniegu
na co dzień mieszkamy w bloku ,
nie mam takich atrakcji ,
a najmniej chyba fajne są torby z jedzeniem ,
jak pakuje samochód ,
mój maż pyta :
"czy na wojnę się szykuję

"
ale pewnie masz to samo