Agnieszko, w większości sadzę róże krzaczaste i pnące. Chcę, żeby były potworami i ukwieciły wyższe piętro ogrodu. W nóżkach jest miejsce na byliny. One też mają dużo kwiecia. Faktycznie Pilgrim to duża i masywna róża. Sam trzyma pion i ma ogrom kwiecia. dodatkowo zdrowy. Mogę z czystym sumieniem go polecić. Ważne jest jaka sadzonkę dostaniemy. Myślę, że od niej dużo zależy. Z miejsce z czasem u każdego coraz gorzej, ale .....ogrodnik to pomysłowy człowiek
Elu, ja bardzo lubię byliny. Najbardziej lubię jak mam coś nowego i to oczekiwanie na pierwszy kwiat ... super uczucie.
Ela, z opisami róż to bywa różnie. Rzeczywistość czasami jest inna. Warto dzielic się spostrzeżeniami. To znacznie ułatwia wybory innym osobom.
To teraz napisze coś o Giardinie
Ale cudna róża, jestem nią oczarowana. Początkowo marudziła, kwiaty miała jakieś zdeformowane, słabo rosła i kwitła. Już byłam na nia zła, ale ja zawsze daję roślinom czas na ukorzenienie się. Ona chyba potrzebowała go troszkę więcej, ale warto było czekać. Marudziła chyba dwa dwa sezony, nie licząc tego, w którym była wsadzona. Teraz wypuściła kilka długich, mięsistych, zdrowych pędów. Na szczęście mam już pomalowane kolejne pergole to wiosną będę miała na czym ją poprowadzić. Kwiaty ma przecudne, duże i długo je utrzymuje w ładnej formie. Polecam ją gorąco, ale uzbrójcie się w cierpliwość
Czyż nie są piękne, wręcz cudowne
Ona nawet liście ma piękne, takie zielone. Tak kwitł jeden nieduży pęd. Teraz są chyba cztery. Będzie się działo
Kolejna róża godna polecenia to Mariatheresia
ciekawa jestem jak wysoka może urosnąć jeżeli nie będzie nisko cięta wiosną? Ja ją tnę przy ziemi. Piękne kwity, których jest dużo. Co ważne jest zdrowa. Masywne pędy, nie pokłada się. Polecam
Ewo ale trafiłaś
Teraz gdy ponuro i deszczowo na dworze serwujesz piękne wspomnienia wiosny i lata.
No aż miło się ogląda, tylko coś szybko mi te pięć stron przeleciało. Idę jeszcze raz
Pozdrawiam
Ewo, widzę, że masz Eden Rose. Poradź mi proszę, jak ją prowadzić - na kratkę czy na obelisk? I jak ciąć? Posadziłam ją w ub. roku, ale nie jest jakoś spektakularnie okazała.
Miło oglądać letnie zdjęcia w pochmurny deszczowy dzień
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Asia, mamy ten sam problem. Żeby było ciekawie, to ja posadziłam koło siebie dwie Edenki. Przesadzałam je jesienią poprzedniego roku. Już widzę, że to będą potworki . Też się zastanawiam, czy dać kratkę, czy obelisk. Pierwotnie skłaniałam się do dwóch obelisków, ale chyba dam kratkę taką na 180 cm.
Malujemy kolejnymi bylinami. Na scenę wchodzą moje równie kochane jeżówki, ale i floksy, które cudnie pachną.
Czy może istnieć ogród bez zapachów ? dla mnie nie
A tutaj róże Pashminy.
Są takie cudne, że mam ich 4 sztuki. Myślałam, że będą niższe, ale wypuszczają dość długie łodygi. Nie bardzo mi to pasuje bo rosną jako pierwsze. U mnie niestety chorują. Przyczyna tkwi chyba w róży, która rośnie w ich sąsiedztwie, bardzo blisko. To potworny chorowitek i wiosną ją wykopię.