Gdzie jesteś » Forum » Domowe » Orbea variegata

Pokaż wątki Pokaż posty

Orbea variegata

badara 10:17, 20 wrz 2011


Dołączył: 04 lut 2011
Posty: 1347
Orbea variegata to sukulent pochodzący z południowej Afryki ,został wyodrębniony jako rodzaj z gatunku Stapelia .
Roślina ta nazywana jest także "gwiazdą szeryfa", określenie to odnosi się do wyglądu kwiatu, który jest regularnie pięcioramienny i charakteryzuje się niemiłą wonią,
Potrzebuje słonecznego miejsca przez cały rok.,latem najlepiej postawić ją na zewnętrznym parapecie przy oknie,wówczas nie jest narażona na przeciągi,których bardzo nie lubi. Zimuje w temperaturze ok. 10 C, podlewać wtedy na podstawkę raz w miesiącu lub rzadziej ( nie wolno dopuścić do zwiędnięcia pędów). W lecie podlewamy gdy ziemia w doniczce przeschnie. Zasilać nawozem zawierajacym potas.
Podłoże jak do kaktusów, ale żyźniejsze. Ważne aby zapewnić drenaż, powierzchnię gleby dobrze jest obsypać kamyczkami żeby nie zamakały podstawy pędów,ktore moga zagniwać, sadzić najlepiej do płaskich misek, aby rośliny mogły rozrastać się wszerz, ponieważ kwiaty ukazują sie tylko na młodych pędach.
Rozmnażanie na wiosnę przez podział ,pędy odcina sie w najcieńszym miejscu,wtedy dobrze się ukorzeniają .


____________________
Cały rok w ogrodzie zapraszam http://www.zkwiatkanakwiatek.blogspot.com/
bogumila 10:35, 20 wrz 2011


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Kwiat jest piękny ,gruby,pomarszczony "jak żabia skórka".długo się utrzymuje.Zapach jest powalający - tylko na zewnątrz -gdy kwitnie. Ja długo szukałam intrygującego zapachu.
Czekałam kilka lat na kwiat,a u Ciebie, jak długo ?
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
Joanka 14:48, 20 wrz 2011


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Jest niesamowity. Widzę go pierwszy raz w życiu.....
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Gardenarium 15:50, 20 wrz 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77334
Ja także go miałam w swojej dawnej kolekcji sukulentów, ale nigdy mi nie zakwitł.

Dziś dla odmiany wąchałam liście grujecznika - zapach karmelizowanego cukru - piękny.
Jak wytrzymujesz ten niemiły zapach orbei? Stoi na dworzu?

Jego woń wynika chyba z tego, że jest przystosowany do zapylania przez nocne ćmy.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
badara 16:21, 20 wrz 2011


Dołączył: 04 lut 2011
Posty: 1347
bogumila_bienko napisał(a)
Kwiat jest piękny ,gruby,pomarszczony "jak żabia skórka".długo się utrzymuje.Zapach jest powalający - tylko na zewnątrz -gdy kwitnie. Ja długo szukałam intrygującego zapachu.
Czekałam kilka lat na kwiat,a u Ciebie, jak długo ?


Dostałam ja na wiosnę ,wystawiłam na zewnątrz,teraz zakwitła., stoi na parapecie,wiec zapach jest nieważny
____________________
Cały rok w ogrodzie zapraszam http://www.zkwiatkanakwiatek.blogspot.com/
monteverde 21:38, 13 lis 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
bardzo ciekawy sukulent, pierwszy raz widzę
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies