Gdzie jesteś » Forum » Woda w ogrodzie » Woda-pomocy (przeniesiony)

Pokaż wątki Pokaż posty

Woda-pomocy (przeniesiony)

Gregory71 15:41, 22 gru 2019

Dołączył: 22 gru 2019
Posty: 13
Witajcie,
Jestem nowym użytkownikiem tak wiec witam wszystkich serdecznie.
Tematów podobnych do mojego zapewne jest kilka ale chciałbym opisać to co jest u mnie tym bardziej ze trochę dziwi mnie fakt stania wody na trawniku.

Ogród jest na dawnym pastwisku. Podczas budowy domu raczej nie zaobserwowałem faktu stania wody.
Glebę miałem okazje odkrywać w kilku miejscach zarówno przy budowie budynku jak i budowy odprowadzenia wody z dachu do studni chłonnych. Takich studni mam trzy, do jednej wchodzą spusty z dwóch rynien a do pozostałych każdy spust ma własna studnie.

Generalnie pod warstwa humusu od 40 do 70 cm pojawiał się piach i to ładny żółty.
W związku z tym ze trzeba było podnieść teren to początkowo wysypałem 3 wywrotki ziemi z wykopu i ta była dość słaba bo miała i kamienie i kawałki cegieł. Ta ziemia została rozplanowana koparką. Całość ogrodu to ok 600m. Rozplanowana słaba ziemia była oczywiście na nie całym terenie. Następnie całość ogrodu profesjonalnie została ruszone glebogryzarka taka przypietą do ciągnika. I w miarę możliwości wyczyszczona ze śmieci typu cegły kawałki gruzu. Kolejny etap to nawiezienie ziemi typowego humusu z innej działki bo tam była zbędna. Tu poszło 11 samochodów i wszystko zostało rozplanowane po całym terenie. Ponownie wszystko ruszone glebogryzarką. Ziemia wydawała się naprawdę ładna i bez gliny..

Gdy ziemia trochę opadła przygladzilem ja przeciągając paletę z obciążników wyrównując tym samym teren pod trawnik. Następnie wykopane zostały koparka łańcuchowa koryta na podlewanie automatyczne i zraszacze. Przysypane ziemia wyrównane. Następnie pośialiśmy trawę i zwalowalismy. I tu niestety zaczęły się problemy. Po opadach deszczu czy nawet podlewania ze zraszaczy na części terenu woda stoi zarówno podczas deszczu jak i po nim i bardzo powoli wsiąka.
Powiedzcie co z tym zrobić bo zrywanie teraz całości to mordęga. Miejscami tez chodząc po deszczu nogi zapadają się, No może nie do kostek ale jest miękko.

Proszę o pomoc tak łopatologicznie dla pioniera w ogrodnictwie
Pozdrawiam
Gardenarium 08:07, 23 gru 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Odpowiedź zamieściłam tutaj https://www.ogrodowisko.pl/watek/1871-odwodnienie-ogrodu-i-odprowadzenie-deszczowki?page=23#post_4
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies