Basiu ,
No faktycznie , trochę u Ciebie napadało

A co do wiosny - też bym już chciała
Zresztą patrząc na twoją prymule to wiosnę chyba poczuła

No chyba poczuła ja też się cieszyłam, z pierwszego i drugiego śniegu też no ale kiedyś takie zimy były zawsze i tak do marca trzymały

Basiu ,

Zima trochę się spóżniła ,
Bo jakby tak wyło na Święta , to czemu nie
ale teraz to już wiosenne planu mamy
Dobrze ,że mamy parapety i szklarenki domowe hihihihi
Trzeba sobie jakoś radzić i oby do wiosny

U nas dzisiaj sypie ostro, pewnie też jutro otrzepywać będę....ja się martwię, żeby tylko potem Halny nie przyszedł bo popłynę w środku zimy jak dużo nasypie i gwałtownie staje, grunt wcześniej zmroziło to wody nie przyjmie

u mnie też zasypało

Niestety w mieście zima już tak pięknie nie wygląda
U mnie blokowisko
więc tylko sterty śniegu