Muszę się przyznać, pomidory to oczko w głowie mojego męża, sam sieje, pikuje, chyba ostatnio dostały biohumus, no i w tunelu tak wystrzeliły, przy pomidorach ja tylko pomagam, jak sadzimy je do ziemi, zawsze w dołki dajemy kompost, popiół z kominka i garść liści pokrzywy, trochę pomieszane z ziemią i tak sadzimy
Szachownice mam już jakieś dwa trzy lata, ale mam też czarną, drugi sezon i nie kwitnie, wypuściła w tym roku dwie nowe, żadna nie ma pąków , wyczytałam że może ma za mało słońca, spróbuje ją przesadzić Pozdrawiam