Zawsze jak cielam miskanty to cos żywego było widać
Teraz nic
W duzych hakone są kiełki jak się pogrzebie

Kasiu same piękności kupiłaś
u mnie ruszają hakonki i brązowe, red barony powolutku ..... jeszcze sesleria już fajna

Kasya napisał(a)

U mnie jakos trawy nie dają znaku zycia… miskanty, rozplenice… nawet hakone
A jak u was ?

Na plus: stipy, turzyce, trzcinniki, seslerie heuflera. Reszta czeka na lepszą pogodę .

Wczoraj cięłam rozplenice dwie, cisza, nic się nie dzieje. A hakone na tej rabacie też bez oznak życia. A na innej rabacie, gdzie jest ciepło i słonecznie, to mają już pierwsze listki nawet. 5 metrów od siebie rosną i raka różnica.

A te trawy śpiące masz w miejscach nasłonecznionych ? Bo u mnie właśnie na patelni są najbardziej zaawansowane

Rozne miejsca w całym ogrodzie
Miskanty dziwnie bo nie było tak żebym przy cięciu nie trafiła na jakiś żywy pęd a teraz suche

Kasya napisał(a)

Rozne miejsca w całym ogrodzie
Miskanty dziwnie bo nie było tak żebym przy cięciu nie trafiła na jakiś żywy pęd a teraz suche

Niemożliwe żeby padły.Trzeba czekać na ciepełko, u mnie dziś np. -2 i jak to ma wszystko rosnąć

U mnie niektóre miskanty cięłam zielone, inne suche całe, zobaczymy. Raczej wątpię żeby te u Ciebie padły, nie w tak osłoniętym ogrodzie.

Fajne zakupy nawet nie chodzę po szkółkach, bo znowu bym coś kupiła z targu w sobotę przytargałam kolejne czosnki niedźwiedzie i pełnego pierwiosnka.

pozdrawiam

No zimno przeokrutnie
Może dlatego duzo jeszcze nie ruszyło
W szkółce byłam raz i nic nie kupiłam
A po kwiaty do donic pojechałam specjalnie do producenta takich jednorocznych
Jestem bardzo opóźniona z robotą w tym roku…

Hejo!
Jakaś Ty zaspana w tym roku faktycznie...