A u mnie pada codziennie, słońce wychodzi na chwilkę, dzień krótki, pomidory zielone i nie można skosić trawnika

Hejka Kasiu

Mam dla Ciebie krwiściąga od Mrokasi. Będziesz może w okolicy niebawem?

tulucy napisał(a)

Mam dla Ciebie krwiściąga od Mrokasi. Będziesz może w okolicy niebawem?

Będę
Muszę w tym tyg do rodziców ale jedzenie nie wiem kiedy

To będziemy w kontakcie. Ja codziennie w zasadzie jestem po 13 w domu.

U mnie też ostatnio tylko pada i pada. Na szczęście szyb jeszcze nie skrobałam. Ale ten tydzień podobno ma być już ładny. Rdesty bardzo ładne kupiłaś. Ogromne sadzonki. Oby ci przetrwały, u mnie ten golden arrow padł po zimie.

U mnie też wciąż pada, ta pogoda nie ma umiaru, jak sucho, to ani kropli deszczu, a jak się rozpadało to też bez końca, nie można by tak po równo???
Zakupy co prawda sprzed miesiąca, ale zacne, rdesty ostatnio bardzo mi się podobają , mam jedną kępkę i zakusy
na więcej.

Kasya napisał(a)

A u mnie pada codziennie, słońce wychodzi na chwilkę, dzień krótki, pomidory zielone i nie można skosić trawnika


]

Nie marudź .
Ładną masz jesień w ogrodzie

Agatorek napisał(a)

Nie marudź .
Ładną masz jesień w ogrodzie

No jest trochę kolorków ale trawnik od miesiąca nie skoszony !

I byłam dzisiaj przelotem u Lucy
Oczopląsu można dostać
Nic nie jest jak było
Fantastyczne miskanty, szklarnia i wiele innych…
Tempo szalone
I pycha jabłka