Przy okazji wizyty w ogrodzie botanicznym w Powsinie udało nam się dziś z Jolą odwiedzić ogród Kasi. Zostałyśmy ugoszczone przepysznym ciastem, lodami i kawą. Przy okazji mogłyśmy podziwiać magnoliowe królestwo - w jednej się zakochałam tylko nie wiem gdzie ja ją wcisnę...
Kilka pstryków. Wybaczcie kolory ale byłyśmy w pełnym słońcu.