Gordu
18:46, 12 kwi 2020
Dołączył: 12 kwi 2020
Posty: 1
Witam wszystkich, mam taką sprawę, na polu o powierzchni około 0,6ha będę sadził facelie (dla pszczół), i jak się przekonałem w zeszłym roku niestety z powodu braku deszczu plon był dość słaby, a że ten rok zapowiada się podobnie, to myślałem nad jakimś nawodnieniem.
W temacie jestem ogólnie zielony, siew również zlecam lokalnemu rolnikowi, czy takie nawodnienie jest do wykonania w "rozsądnych" pieniądzach ? Ogólnie nie chciał bym nic robić na stałe, tylko po sezonie zwinąć i za rok znowu rozstawić, jeżeli to nie problem to prosił bym bardziej zorientowane osoby w jaki sposób można by coś takiego wykonać, oraz jakie było by orientacyjne zużycie wody na 1 podlewanie takiej powierzchni (0.6ha) ?
Dziękuję za wszelką pomoc i życzę wszystkim dużo zdrowia w obecnych czasach
W temacie jestem ogólnie zielony, siew również zlecam lokalnemu rolnikowi, czy takie nawodnienie jest do wykonania w "rozsądnych" pieniądzach ? Ogólnie nie chciał bym nic robić na stałe, tylko po sezonie zwinąć i za rok znowu rozstawić, jeżeli to nie problem to prosił bym bardziej zorientowane osoby w jaki sposób można by coś takiego wykonać, oraz jakie było by orientacyjne zużycie wody na 1 podlewanie takiej powierzchni (0.6ha) ?
Dziękuję za wszelką pomoc i życzę wszystkim dużo zdrowia w obecnych czasach
