GOODPIX
16:30, 03 sie 2020
Dołączył: 03 sie 2020
Posty: 2
Witam serdecznie, wiosną tego roku założyłem nowy trawnik. Po kilku pierwszych koszeniach zastosowałem nawóz azofoskę co znacznie przyśpieszyło wzrost trawy i jej zagęszczenie się. Trawa wyglądała pięknie i cieszyła oko. Później w rejonie w którym mieszkam przyszedł okres deszczowy uniemożliwiający prawidłowe koszenie trawy. Trawa urosła do wysokości kilkunastu centymetrów. Jako laik i amator skosiłem ją do wysokości 3 cm następnie nawożąc, fatalnie wpłynęło to na kondycję trawnika. Praktycznie z dnia na dzień zmarniał. Trawa z pięknej, gęstej i zielonej zaczęła żółknąć, pojawiły się kępy, a co za tym idzie zmniejszyła się jej gęstość. Trawa od tamtego czasu przestała rosnąć, praktycznie stoi w miejscu i nie chce "odbić". Jej kolor z pięknej soczystej zieleni zmienił się na stan widoczny na zdjęciach. Niektóre źdźbła są pożółkłe na końcówkach, powstało sporo zdrewniałych kłączy na spodzie murawy. Trzy dni temu zastosowałem nawóz w granulkach florovit oraz wykonałem areację walcem ogrodowym z kolacami. Trawa jest przeze mnie nawadniana co najmniej raz na 3 dni. Nie chcąc dłużej działać na "czuja" znalazłem się na tym forum. Proszę serdecznie o radę jak powinienem postępować i co zrobić, aby przywrócić murawę do pięknego stanu?
Zamieszczam zdjęcia trawnika przed mocnym skoszeniem oraz jego stan na dzień dzisiejszy.
Zamieszczam zdjęcia trawnika przed mocnym skoszeniem oraz jego stan na dzień dzisiejszy.