Dołączył: 06 sie 2020
Posty: 11
Witam Panią,
Przy usuwaniu porażonych drzew okazało się, że miały chyba za wilgotno.
Pod nimi jest kora (dosyć gruba warstwa), a na tym leżały jeszcze suche liście które opadły z drzew za płotem. To powodowało że woda pod nimi nie parowała i cały czas miały bardzo mokro.
Usunąłem już liście i część kory.
Mam jeszcze ostatnie pytanie - zastanawiam się czy nie przyciąć od ziemi kilka gałęzi tak żeby pod tujami był większy "przewiew".
Co Pani o tym sądzi? Czy jest to wskazane czy raczej tego nie robić ?
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc !