Trudno wybrać z plątaniny zdjęć. Mój ogród ma około 8 lat i królują w nim róże i hortensje. Przygoda zaczęła się za sprawą azalii czarodziejki podarowanej mi przez teściową. Gdy przebarwiła się jesienią dopadł mnie zew natury i niekontrolowana miłość do roślin trwa

W tym roku przeprowadziłam małą rewolucję ogrodową. Niespodziewanie obdarowano nas głazami, które stanowią tło i uzupełnienie naszej fontanny (brakuje czegoś do siedzenia, ale nie wszystko naraz). Zmajstrowałam poidełka, z których w pierwszej kolejności przed płochliwymi ptakami skorzystała nasza nowa domowniczka. Wymieniłam też hortensje ogrodowe na bukietowe, bo zaskoczyły mnie rozmiarami. Na szczęście znalazłam im nowy dom gdzie będą mogły rozrastać się do woli. Na dowód mojego ogrodowego bzika wklejam parę zdjęć:

No i nasza mała pociecha jako niemowlak w maju tego roku:
I trochę urośnięta
Pozdrawiam ciepło
Daga