Paweł ja gdzie mogę to liście zostawiam, nie uwierzysz, ale wiosną nawet jeśli mam pod nimi szmatę to na wierzchu na szmacie pod liśćmi dżdżownice są i przerabiają. Ziemia liściowa to jak do tej pory najfajniejsza ziemia z jaką się w życiu spotkałam
Pytanie za sto punktów, mam ukorzenione sadzonki tej mojej białej drobnokwiatowej róży co Pani Młoda na nią mówię, dwie już zamówione, chcesz może? Ona rośnie wielka, ale można ciąć, kwitnie pianą kwiatów, ale nie powtarza, za to zimą drobniutkie czerwone owocki na niej.
Paweł wiosną nie zdążyłam jej przyciąć więc się rozbujała mocno, w nadchodzącym sezonie będzie pewnie mniej kwiatów bo ciachnęłam ją teraz jesienią i to o dwie trzecie