Dorotko! Na razie mamy tylko mrozik, ale od czwartku zapowiadają śnieg. Mam nadzieję, że trochę przykryje i zabezpieczy rośliny.
Ciemierniki są piękne i dają tyle radości swoją porą kwitnienia. Moje są chyba późniejsze, bo mają dopiero pączki i zakwitają wczesną wiosną.
Basiu! Dziękuję bardzo. Staw wykopany ok. 15 lat temu, obsadzony przez nas. Pan koparkowy był bardzo niezadowolony, że nie chcemy równiutkiego prostokąta tylko wymyślamy jakieś nierówności i zatoczki.
Basiu! Dzięki. U nas też podobnie, śnieg zapowiadają dopiero na czwartek, a przydałby się, żeby ochronić roślinki przed mrozem. W tym roku niczego nie zabezpieczałam, zostawiłam tylko liście na rabatach. Może nic nie wymarznie.
Hahaha, nie dogodzisz gdyby był prosty, to tez by pewnie marudził ze nie krzywy Kiedy po raz pierwszy usłyszałam, że ten staw taki młody i zobaczyłam zdjęcia z początków, nie mogła
uwierzyć Wyglada, jakby tu był od zawsze Czy odczuwasz, Alicjo, dobroczynny wpływ stawu na ogród?
Witaj Alicjo w nowym roku. Pięknie u Ciebie ze śniegiem i bez niego. u mnie również święta były białe, ale potem śnieg stopniał. Teraz znów napadało go całkiem sporo. Chociaż to dopiero styczeń, u Ciebie pierwszy kwiatek wiosenny, śliczny. Ciemierniki u mnie pod śniegiem, ale ja się cieszę. Białe u mnie czasem kwitną już zimą, ale mrozy zawsze zniszczą im kwiatki. Pozdrawiam serdecznie, Alu .
Posiedziałabym nad takim stawem , echhh
Tak jak Ty, poszłam do ogrodu na rekonesans, no i zamiast tylko patrzeć to chciałam sprawdzić czy ciemierniki mają już pąki. Próbowałam odgarnąć leżące na nich liście i wrrrrr..L wyłamałam dwa takie piękne pączusie
Martka! Zawsze chciałam mieć wodę w ogrodzie, nawet lata temu sama kopałam oczko wodne, było całkiem ładne, ale zaczęło przeciekać i przerobiłam je (po zasypaniu oczywiście) na skalniak.
Wykopanie stawu podyktowało samo życie, teren był tak podmokły (kiedy staliśmy się jego włścicielami), że nawet w lecie trudno było tam wejść suchą nogą, był tylko rowek i małe bajorko.
A teraz staw to same zalety, chłodek w lecie (fajne miejsce do odpoczynku), woda do podlewania, dobre miejsce dla zwierząt (ptaki, żaby, ryby, ważki, zaskrońce, itp.), rośliny wodne (nenufary), całkiem przyjemne widoczki.
Beatko! Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. U mnie wszystkie ciemierniki kwitną dopiero na wiosnę. Ja już nie mogę się doczekać, ale cóż, nic nie poradzimy, trzeba czekać. Pozdrawiam serdecznie.