Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka » Edycja postu

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 20:12, 07 wrz 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13123
mrokasia napisał(a)
Faktycznie, rabata po zmianach jakoś tak „wyporządniała” . Choć z gaurą też mi się podobała .
Fajnie, że jesteś zadowolona. W końcu po to się ogroduje!

Ps. Ja przemogłam moją introwertyczną naturę. I nie żałuję, fajnie było .


Co nie? Teraz pasuje do sąsiedniej rabaty .
Nie mam szczęścia do zawilców, ale postaram się o te zatroszczyć się najlepiej, jak umiem. Może coś z tego będzie .
Zdjęcia z Przypek widziałam, fajowo było na pewno .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 20:17, 07 wrz 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13123
Wafel napisał(a)
Judith, ty introwertyk? Nie podejrzewałabym... A rabata super, rozumiem o co chodziło z tym "bałaganem"

Noo . Lubię kwieciście się wypowiadać w mowie i piśmie, może to Cię zmyliło?
Dziękuję za uznanie dla rabaty i dostrzeżenie istoty problemu .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 20:18, 07 wrz 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13123
Marcin89 napisał(a)
W sumie też rozumiem. Po zmianach mi się podoba bardziej. Judith dobra decyzja

Marcin, cmok!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 20:21, 07 wrz 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13123
TAR napisał(a)
W obu wydaniach mi sie podobala. Czy ty zostawiasz te miskanty? One zabieraja wilgoc pozostalym roslinom wysuszaja okolice nasadzen. Gdyby moje rosliny nie dawaly rady na bagiennej ostatecznoscia byloby posadzenie miskantow. Na teren suchy nie dawalabym, byloby to ze szkoda dla innych roslin.

Dziękuję
No zostawiam… Mam w ogrodzie dziesiątki miskantów . Powiem Ci, że w tym i pozostałych kilku sezonach naprawdę te miskanty nie miały czego wyciągać… Jest potwornie sucho - od powierzchni wgłąb ziemi. Nie ma odrobiny wilgoci nigdzie .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Agatorek 21:54, 07 wrz 2025


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15226
Judith napisał(a)


Co nie? Teraz pasuje do sąsiedniej rabaty .
Nie mam szczęścia do zawilców, ale postaram się o te zatroszczyć się najlepiej, jak umiem. Może coś z tego będzie .
Zdjęcia z Przypek widziałam, fajowo było na pewno .


Zajrzyj jeszcze na stronę wątku Danusi, tam jest więcej fotek . Edit: już wiem, że zajrzałaś
Z tego co kojarzę, to Ty tam masz w miarę niedaleko. I wiesz co? Tam to dopiero musiało padać, bo woda na trawie „chlupała”

Nowa rabata wygląda bardzo dobrze . Chociaż wg mnie nie było wcale źle wcześniej.
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Magara 23:03, 07 wrz 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9730
Judith napisał(a)

Ach, jaka szkoda, że nie da się przekierować tego deszczu!
Co do ogrodowych prac - znasz moje zdanie: nie ma weny, nie robić nic poza tym, co konieczne. Kanciki i odchwaszczanie nie są konieczne. Utrzymanie róż przy życiu - raczej tak .

Z przekierowywaniem deszczu - no też żałuję bardzo
Zdanie Twoje znam - na rabatach robię nic Ewentualnie wyrywam chwasty, które osiągnęły 50 cm wzrostu
Tylko ta nowa mnie zmusza do prac Ogarnę
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Judith 12:13, 08 wrz 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13123
Agatorek napisał(a)


Zajrzyj jeszcze na stronę wątku Danusi, tam jest więcej fotek . Edit: już wiem, że zajrzałaś
Z tego co kojarzę, to Ty tam masz w miarę niedaleko. I wiesz co? Tam to dopiero musiało padać, bo woda na trawie „chlupała”

Nowa rabata wygląda bardzo dobrze . Chociaż wg mnie nie było wcale źle wcześniej.

Mam bardzo niedaleko . Ale co tam Przypki - czasem w innej części mojego miasteczka jest ulewa, a u mnie zero .
Dziękuję za uznanie dla rabaty .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 12:15, 08 wrz 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13123
Magara napisał(a)

Z przekierowywaniem deszczu - no też żałuję bardzo
Zdanie Twoje znam - na rabatach robię nic Ewentualnie wyrywam chwasty, które osiągnęły 50 cm wzrostu
Tylko ta nowa mnie zmusza do prac Ogarnę

Gdy już darń zdjęta, to już z górki. Ziemię masz dobrą, zatem tylko rozmieścić rośliny, wetknąć w dołki i po temacie .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 12:17, 08 wrz 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13123
Jeszcze kilka fotek, tym razem w słońcu


____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 12:28, 08 wrz 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13123
Supertunia - i tu się powtórzę - w pełni zasługuje na swoją nazwę . Jest super!


Jesień idzie…


I taka ciekawostka - rozchodnik Star Dust rosnący tu od kilku lat zawsze cały na biało, ma na jednym z krzaczków - wśród białych kwiatów - dwa różowe
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies