Jolu wszystko w porządku. Wymęczyłam sie dopiero dzis w ogrodzie i nawet nie zdążyłam go podlac , muszę wczesnie wstac do tego podlewania bo susza okropna a potem jade do Łodzi.Sporo roslin przesadzilismy i teraz trzeba lac do oporu zeby przetrzymały ten trudny czas. Buziaki i jeszcze raz dzieki za cudny weekend.
Witam Bogdziu. Tyle sie napisalam i chyba nie przycisnelam na wyslij. Pisze ponownie.
Przyszlam do twpjego watku od .... chyba Milki gdzie doradzalas co zrobic z zaniedbanym rododendronem i obzartym przez opuchlaki.
Przejrzalam kilka stron na poczatku twojego watku nastepnie wizytowke.
Warto bylo do ciebie wpasc i zobaczec to co stworzylas. Pisze stworzylas bo eM jak piszesz powyrywal byliny i po wsadzalas te cudowne rododendrony. Nie wiem czy zrobil dobrze.
Stworzylas przepiekny ogrod gdzie nasi mniejsi bracia maja warunki do egzystencji. Motyle przepiekne roznorodne do tak cudownego ogrodu zlatuja sie chyba z calej Polski tyle ich jest. Lubia spijac nektar z krzewow i kwiatow ktore masz.
Ptactwo fruwajace i plywajace ma luksusowe warunki.
Areal twojego ogrodu jest tez dosyc duzy wiec jest co robic.
Robisz zdjecia jak zawodowiec przepiekne.
Bogdziu jednym slowem prze...piek...nie
Pozdrawiam