AlicjaMa
16:07, 20 mar 2021

Dołączył: 20 mar 2021
Posty: 106

Jestem tutaj nowa i bardzo mi miło, że mogę do Was dołączyć.
Chociaż to jest moja pierwsza aktywność na forum, to muszę przyznać, że już od dłuższego czasu przeglądam i podziwiam Wasze ogrody oraz zbieram cenne rady, które zamierzam wdrożyć w tworzeniu prawdziwego ogrodu.
Muszę przyznać, że jestem baaaardzo początkującą ogrodniczką, a może nawet nie powinnam siebie jeszcze tak określać

Do tej pory zajmowałam się dziećmi i choć trochę nad tym ubolewałam, nie miałam kompletnie czasu na stworzenie ogrodu. Teraz, kiedy chłopcy potrafią zająć się już sobą, ja postanowiłam zająć się wreszcie ogrodem

Póki co, udało mi się na jesieni posadzić z ozdobnych wiśnię Kanzan, morwę pendulę, 3 ambrowce kuliste oraz 3 parocje kolumnowe (choć obawiam się, że parocje wymarzły

W kolejnym kroku chciałabym się zająć przedogródkiem i tu chciałam prosić o pomocne rady, gdyż teren jest podmokły, w 3/4 całkowicie zacieniony, w 1/4 po południu jest trochę słońca od zachodu, ale też niedługo, bo wysoki dom sąsiada przysłania. Gleba kwaśna. Aha i tysiące pomrowów, z którymi niekoniecznie mam czas i siłę walczyć. Trucizn wolałabym nie stosować, bo dzieci będą wszędzie, wiadomo.
Myślicie, że znajdą się odpowiednie wieloletnie rośliny na takie miejsce?
Rabata ok. 6m x 1m, w razie potrzeby może być więcej niż 1m.
To co brałam pod uwagę: grujecznik kolumnowy od strony słonecznej, laurowiśnia na pniu od strony zacienionej. A może coś iglastego, a może hortensje do cienia + grujecznik i tojeść pod grujecznik od strony słonecznej?
Podobają mi się miskanty, ale w cieniu pewnie nie dadzą rady?
Jak myślicie? Będę ogromnie wdzięczna za pomoc.
Aha, agrowłóknina oczywiście pójdzie na śmietnik!


