u mnie w ogrodzie nic, tylko okna dalej kwitną:

na tak zapchanych całych 3 parapetach w domu cieżko mi znaleźć miejsce na siewki, niestety...

Aguś świetna ta donica . Powiedz co za nią chcesz, bo głupio mi takie cudo Ci zabierać . PRzez Ciebie i koleżankę z pracy narobiłam sobie chęci na storczyki .

oj nie wiem... mnie podlewanie prawie 2 h załamuje

zacznij, zobaczysz czy cię wciągnie i czy sie polubicie

dendrobia już przekwitły a reszta nie kwitnie

Katkak napisał(a)

Aguś świetna ta donica . Powiedz co za nią chcesz, bo głupio mi takie cudo Ci zabierać . PRzez Ciebie i koleżankę z pracy narobiłam sobie chęci na storczyki .

odrobisz w polu jak mawiała moja babcia

abiko napisał(a)

oj nie wiem... mnie podlewanie prawie 2 h załamuje

zacznij, zobaczysz czy cię wciągnie i czy sie polubicie

dendrobia już przekwitły a reszta nie kwitnie

Aguś tulam Cię mocno za donicę . Moja koleżanka ma taki patent na podlewanie storczyków, że w sobotę rano przy okazji robienia porządków zalewa je wodą, którą ok 13:00 wylewa. I mówi, że takie podlewanie Jej się sprawdza.

Też tak podlewam, ale wiesz każdy ma inną dawkę nawozu innego np. albo i nie każdy trzeba obejrzeć i jak się ma ich prawie 30 to trochę schodzi ale to lubię.. więc jest ok

U mnie powojnik na tapecie a u Ciebie śliczne storczyki

Aga śliczna kolekcja. Celem ułatwienia podlewania, zakup takie półprzezroczyste osłonki bez otworków zalewasz storczyki wodą i po godzinie wylewasz wodę z tych osłonek A ja moje traktuję jeszcze bardziej po macoszemu i nalewam tej wody tylko tyle żeby do dna doniczek sięgała i tak je zostawiam, co trzy tyg bo mam je na stałe w tych osłonkach i kwitną kolejny już rok. .....mam je chyba z 7 lat albo dłużejNie mam czasu podlewać dwie godziny