Siewki werbeny patagonskiej domagają się przerzedzenia lub wypielenia.
Nowy murek porasta roślinami. Czekam na przyszloroczny sezon z kwitnacymi rozami.
Oleander zdecydowal się zakwitnąc.
Pomponella finiszuje. To dwa ostatnie pędy.
To zdecydowanie nie jest łatwy rok dla róż.
U mnie pada ostatnio bez przerwy.
Trzy dni temu padało bez przerwy przez 24 godziny.
I nie był to deszczyk a regularne, intensywne opady.
Co jakiś czas przechodziły w ulewę.
Tej doby spadło w Gdańsku dwukrotnie więcej deszczu ile w normalnych warunkach pojawiloby się przez cały lipiec.
Kolejnego dnia poprawilo oberwaniem chmury i to tu w najblizszej okolicy.
Wczoraj znowu ulewa. Lalo o mnie ponad godzinę i była to ściana deszczu.
Tylko trawa zadowolona.