Cieszę się Gosiu.

gardenarium napisał(a)

A więć kolejny udany zlot się szykuje Może "nowe" osoby zjadą

A czy całkiem "nowe" również na tym forum moga być?
Jako że to mój pierwszy post witam Wszystkich, mam na imię Przemek i jestem chory na ogród chyba od urodzenia, a jedną z przyczyn tej choroby z pewnością jest ta szółka, moja ulubiona znam ją od podszewki, klientem jestem grubo ponad pół życia, no dobre 20lat. Na Wasze forum również trafiłem po artykule o szkółce w Pęchcinie rozglądam się i podoba mi się tu)

Bardzo serdecznie zapraszamy, a potem będzie u mnie Święto Róż, a więc wszyscy kochający i "chorzy" na ogród mile widziani. Mam nadzieję, że jeszcze się poznamy do tego czasu. Zapraszamy do udziału w dyskusjach i pokazywania swojego ogrodu lub roślin. Kolejny Przemek na Ogrodowisku - Przemki górą.

Dodam jeszcze, że wybieramy się z Hanią już w marcu, jak śniegi stopnieją. mamy nadzieję na kwitnienie cebulowych. Byłeś tam tak wcześnie?

gardenarium napisał(a)

Bardzo serdecznie zapraszamy, a potem będzie u mnie Święto Róż, a więc wszyscy kochający i chorzy na ogród mile widziani. Mam nadzieję, że jeszcze się poznamy do tego czasu. Zapraszamy do udziału w dyskusjach i pokazywania swojego ogrodu lub roślin. Kolejny Przemek na Ogrodowisku - Przemki górą.

Dokładnie Danusiu,a ja witam imiennika czekamy na komentarze i oczywiscie własny wątek

A na spotkanie jeśli czas pozwoli to też się pisze

Fajnie, ciekawa jestem ile osób będzie docelowo

Ale tu przemkowo hehe, muszę się trochę dokładniej zapoznać z tym forum co i jak? To pokażę moje ogrodowe poczynania. W marcu to chyba nie byłem u nas pierwsze cebulowe kwitną nieco później jak w Warszawie, zwykle robię tam pierwszy obchód w kwietniu jak ogród się budzi, cebulwych nie brakuje ale nie jest ich na tyle dużo aby były pierwszoplanowymi roślinami. Ale mnie zawsze się tam podoba.
Za zaproszenie bardzo dziękuję z pewnoscia skorzystam to super miejsce na takie spotkania, uczestniczyłem juz w przygotowaniu podobnego, ale pozytywnie zielono zakręconych nigdy dość

Jeśli mieszkasz blisko, to dasz nam info, kiedy można jechać coś zobaczyć i czy warto.

Kurde blaszka też bym się chętnie wybrała ale 300 km to troszke jednak jest......
no cóż termin zapisuje zobaczymy co z tego będzie