Ja zwykle czosnkowe łby biorę do pierwszego kiszenia małosolnych. Nawet jak ogórków jeszcze własnych nie mam. Ale do przyprawiania sosów, nie brałam. Niezły patent.
Witaj !
Truskawki, poziomki, nawet ziemniaki, zazdroszczę (tak pozytywnie oczywiście).
Jeśli chodzi o truskawki, to u mnie zawsze ptaki są kilka kroków przede mną, hi, hi.
Piwonie piękne.