Dużo, Jolu. Myślę że kilkadziesiąt. Rosną na zboczu za domem w półcieniu, na skarpie.
Najfajniejsze jest to że wyhodowane z nasionek

muszę więcej wysiać i obsadzić puste miejsca na skarpie.
Zebrałam kwiatostany ciemierników, ale tych pełnych, wysieję nasiona, ciekawe czy coś wyrośnie. Jeszcze nigdy nie miałam siewek pełnych ciemierników...
Pierwsza lilia złotogłów
