Nie No gdzieżby ! ostatnio nawet trzy wyrwałam Kawaler ma przedpołudniową drzemkę - potem będzie jeszcze dziesięć kolejnych leń straszny - słowo spacer ostatnio go wkurza a zresztą jak jest duszno albo pali slońce z to go nie wyciągam na siłę bo ostatnio musiałam go nieść
Justynka, a takie proso odmiany „bad hair day” Znasz? Nazwa mnie rozłożyła
Ja jak pogoda da, to jutro też jedną hortkę będę przesadzać a dziś poszedł w inne miejsce jeden miskant.
O kurde trawy to bym nie tknęła teraz bravo Ty
Na klonie to mączniak ,a hortki mają niedobory składników mineralnych,tez miałam tak kiedyś, Mazan mi zdiagnozował
Stwierdziłam, że już taki bidny jest, że już gorzej z nim nie będzie poszedł metr dalej. Z dołka w mokry dołek. Zobaczymy