Idzie nowe
Zebrałam kamie- pójdzie w ambrowce- a tu posadzę Daniki które zabiorę z rabaty z Hakuro. Ponadto dosadzę tam moje roztrzepane bukszpany- mam je obok tez za bramą.
W miejsce Danik będą rozchodniki - ukorzeniałam w wazonie
Ja antylukowa jestem stad decyzja o eksmisji danik
Jakie przyjemne dla oka widoczki
Prosa ci zazdroszczę że takie wypasione. Moje Nordwind przeciętne raczej a miałam nadzieję że na wiosnę podzielę. Nic nie przyrosło. Tylko Sangria sobie świetnie radzi. Co drugi rok dzielę.
No z buczkiem to miałaś farta. Trzymam kciuki za reanimację. Mi się udało ususzyć wiąza. Ale już widzę że żyje i na wszystkich gałązkach ma zaczątki listeczków. Stoi w cieniu, co drugi dzień lekko podlewam i pilnuję żeby w podstawce miał wodę i pił ile mu potrzeba. Żeby dla odmiany nie przelać. Tobie też się uda
Justynka co ile sadzić werbenę?
Dokupiłam jej trochę
Oprócz sadzenia przy hortensjach mam jeszcze ochotę posadzić gdzieś solo tak na mijankę. Czy myślisz że to dobry pomysł, czy jednak musi być w towarzystwie traw.
Anetko jak jej nie posadzisz ona zrobi swojeMoje sadzonki sadziłam co metr a nawet i więcej bo miałam ich tylko pięć. Tego samego roku bardzo mi się rozrosły a w zeszłym nie dość,że rozrosły to jeszcze rozsiały. W tym roku jest ich mnóstwo.
Myślę,że co pół metra będzie optymalnie dla fajnego efektu.
Sama werbena-cudo Moim zdaniem towarzystwo jej nie potrzebne.Ja miałam taki zamysł aby posadzić ją w tej donicy 2 x 3m przy budynku ..