Na bukowej fajnie się tuje powtórzyły z tymi u sąsiada Te buki masz zamiar formować jakoś czy na żywioł puszczasz? Pytam bo ich tam sporo wypatrzyłam, a puszczone na żywioł będą się samoistnie od siebie odsuwały koronami przez co pnie nie będą już takie proste. Do tego buki to duże drzewa bez formowania będzie im tam ciasno, a pod nimi sucho i cieniście bardzo.

Chodzi o ostrokrzew karbowanolistny. Był w biedrze - małych doniczkach z piórkami i bodajże kurą na patyku Po dwa zeta to się zlitowałam

Ale ja dla hortek byłam bardzo miła

Mirko foty rozchodnika Goodbud

Dziś pojechałam po stipy. Jutro posadzę . Korę wysypię jak posadzę tulipany.

A przesadzone dwa dni temu hortki stoją jakby były od zawsze w tym miejscu. Chyba wyczuły , że zła byłam i ze strachu się przyjęły

Pięknie zmieniasz Justynka te rozchodniki kiedyś miałam ,ale dałam mamie bo u mnie opuchlaki były. Musimy je wiosną jeszcze podzielić,bo są śliczne

Ja się po prostu nie mogę napatrzeć, jest tak słodko i ten kolor rozchodników. Nie no, ja wszędzie widzę rozchodniki Romantycznie tutaj będzie w przyszłym sezonie

Sylwia to są graby a tuje moje własne. Kiedyś był ich cały szpaler ale je sprzedałam-jak były maluchami-i posadziliśmy te graby. Sadzone sa co 60 cm-celowo. Być może kiedyś zrobi sie z nich taką ściane zieloną ale ja je lubię w takiej formie jak obecnie.
W przyszłym roku albo jeszcze w tym w listopadzie zetniemy je ok pół metra z wysokości i po bokach także ciachnę bo nie ukrywam,że zaczęły dawać sporo cienia.

No nie wiem jak ja to czytałam Buki mi cos w głowie utkwiły Chodziło mi o te tuje w dalszym planie, że powtarzają ustawieniem i rozmiarem te u Ciebie
Nie wiem czy piszesz o cieciu tui czy grabów i zielonej ścianie z których? Z grabów?