Dla Dori
Zobacz jakie drapaki .Mus je poobcinać

Hehe właśnie miałam zapytać jak twój em zniósł te kamolowe wykopki?

Rzeczywiście wołają o przycięcie, szczególnie ta druga.
Pierwszej na moje oko wystarczy ogolić nóżki. Jak poobcinasz cienkie galązki to oceniasz czy wyciąć coś jeszcze.

Drugiej też oczywiście bym ogoliła nóżki a potem powycinałabym te gałęzie które mocno się przewieszają albo rozchodzą na boki.

Przycinam stopniowo najpierw bardziej oczywiste gałęzie potem odchodzę dalej by ocenić co jeszcze wyciąć i tak kilka razy aż efekt będzie zadowalający.

Padam padam padam ten niewieścieje, tamten nieświadom, zawsze jazda slalomem z nimi nie mieszają się - źle. Mieszają się - fatalnie!

Na wiosnę ją ochlastam. Chyba , że jeszcze w tym roku to uczynię.
Ogolę powycinam i będzie piekna jak Twoja .
Dzięki.

Ja tak swojej podlałam nóżki wszystkie cieniutkie gałązki i krzyżujące się wycinam ale robię to po kwitnieniu.

Slalomem i to gigantem
Mój Niemąż już wyluzował jeśli chodzi o rabaty - stwierdził że „ nie będzie się kopał z koniem ”

Haha wreszcie dostrzegł, że to nic nie daje