Tak sobie myślę, że w szkółkach też kopią z gruntu takie okazy i trzymaja je w sporych donicach. Czyli wychodzi na to ,że uszkodzenie korzeni tujom nie straszne.
podumam co dalej.
Może im nogi ogolę, i nieco z góry ciachnę i na dół trawy dam ....
Taras i lato... bezcenne chwile zdecydowanie zbyt krótkiego sezonu. Gdyby wiosna chciała się dołożyć... Ja bym z tujami spróbowała, nie są to delikatne drzewka.