Brzozy cudniaste,jak i cały ogród.Gdzie mi do takich wspaniałości!Ja detalista jestem,kwiatek tu,kwiatek tam!

To na przeciwwagę tych piękności!
Krzysiu,dokładam się do ogniska!

Haniu....nie mogę...,,detalista jestem"
jestes bombowa detalistka!!

Zeta napisał(a)

A się rozpisałam w tym wątku ale jeszcze jedno pytanie te brzozy to doorenbos??? Kupowałeś już takie spore ile one już rosną???

Zetko moje 35 arów, co to jest do Twoich hektarów,

Brzuski u mnie rosną prawie dwa sezony, tak to Doorenbos bardzo mi się podobają jej błyszczące listki, no i kora.

irena_milek napisał(a)

Haniu....nie mogę...,,detalista jestem"
jestes bombowa detalistka!!

Irenko no Hania detalistka to pojechała z tym konarem do ogniska niema co.

Krzyś napisał " podpieprzymy" czemu miałby zabierać sobie kiełbaski chyba , że zona go na diecie trzyma

Mam w warmińskim mały ogród ale postanowiłam chociaż jedną Doorenbos tam wcisnąć, nie wiem czy dobrze napisałam nazwę

Miało być podpieczemy ale pikantniej wyszło,
Aniu jak masz gdzie to sadz, one mają swój piękny urok.
Tak to Betula utilis 'Doorenbos' - Brzoza pożyteczna

Poczucie czasu straciłem przez Zetki inspiracje, ale to wciąga.

krisec napisał(a)

Poczucie czasu straciłem przez Zetki inspiracje, ale to wciąga.

aja własnie skończyłam Twój wątek i zmykam spać ...papa

krisec napisał(a)

Bogdziu hee krzaczorki zdrobniale nie będę okrutny, dzięki za odwiedziny, w giraski cieplutko?

cieplutko,a jakże

Krzysiu - witam porannie, wczoraj już nie wyrobiłam by do Ciebie wpaść. Wczoraj byłam na kursie nt. zmian w podatku dochod. i vat w br. i mi się mózg zlasował, miałam teścia na obiedzie, a do tego wieczorkiem córka miała lekcję baletową pokazową - jak wróciłam padłam na pysk...
Ja widzę u Ciebie tęsknotę za wiosną. Ja też już bym chętnie robotę zaczęła... Po wczorajszych roztopach znów troszkę śniegu nasypało. Nawet poszłam dzisiaj na małą przebieżkę, co by kości na wiosnę rozruszać. Fajnie było
Krzysiu - piszesz u mnie, że ty na spontan robotę w ogrodzie wykonujesz. No ja dziękuję bardzo za taki spontan - wszstko masz tak przemyślnie ułozone, no nie uwierzę, że to na szybko robota wyszła i pod wpływem impulsu. Masz wspaniały ogród. Piękne zdjęcie z tęczą - i do tego córcia się załapała. Fajny taki ogród nie tylko na pokaz, ale i do życia rodzinnego przeznaczony. Wpaniale jest u Ciebie. Muszę i u siebie pogrzebać, za fotkami z lata. Pozdrawiam cieplutko