Tak masz rację ..... jest urozmaicony a za razem piękny. Za rośliny zapłacę majątek , nie wspomnę o całej reszcie. 1680m2 tyle ma mój ogród . Ale sukcesywnie, pewnymi etapami kiedyś zobaczę finał. Zastanawia mnie wykusz no i ta część nasłoneczniona od nr 1 do 13 jeśli mówimy o rh. Natomiast są jeszcze żurawki citronelle, które również nie wytrzymają takiego naporu słońca ...... Pozamieniam kolory, bo czerwony podoła jeśli mówimy o żurawkach a rhododendrony to nie wiem ?

Sylwia, fju, fju...jak już skończysz to wproszę się na kawkę do Twojego Nowego Pięknego Ogrodukiedy zaczynasz prace?

Tego jeszcze nie wiem. Pracy będzie dosyć sporo, bo jak zauważyłaś jest tam wodospad, wiata dosyć duża no i jeszcze będę robić ogród zimowy. Ale na kawę zawsze zapraszam )))

Sylwia, skoro masz wątpliwości to na etapie projektu można z pewnością podmienic niektóre roślinki.
Ładną żółtą plamę da na przykład niekłopotliwa w uprawie tawuła japońska Golden Princess (spiraea japonica).

Myślę , że jak Danusia wróci to na pewno coś postanowi

nie szkoda Ci tych zmian?to slicznie wyglada, rabaty i skalniak-skarpy?tyle pracy juz włożyłaś?kurczę ja bym się chyba nie podjęła

Ja bym zabrała ten biały żwirek, bo w takim układzie wprowadza lekki chaos.
Niebieska glauca globosa dobrze kontrastuje z bordowym berberysem, dosadziłabym go jeszcze aby szedł falą aż do tej sosenki na pniu.
Kosówki dałabym z tyłu, od strony domu.
Po linii widocznego chodnika możnaby posadzic niebieską trawkę, kostrzewę siną.
Z drugiej strony chodnika po łuku bordowe żurawki Obsidian po całości tego łuku.
One mają takie satynowe, lśniące listki, które pięknie błyszczą w słońcu

Sylwio, dziękuję Na podstawie Danusiowego projektu można się wiele nauczyć : nazw roślin, ich zastosowania i kojarzenia ze sobą.

Ależ proszę bardzo )))

goniak napisał(a)

Ja bym zabrała ten biały żwirek, bo w takim układzie wprowadza lekki chaos.
Niebieska glauca globosa dobrze kontrastuje z bordowym berberysem, dosadziłabym go jeszcze aby szedł falą aż do tej sosenki na pniu.
Kosówki dałabym z tyłu, od strony domu.
Po linii widocznego chodnika możnaby posadzic niebieską trawkę, kostrzewę siną.
Z drugiej strony chodnika po łuku bordowe żurawki Obsidian po całości tego łuku.
One mają takie satynowe, lśniące listki, które pięknie błyszczą w słońcu

Dla mnie chaos wprowadzają pojedyncze rośliny ściśle sadzone obok siebie a kamyczki mi nie przeszkadzają aczkolwiek zastosuję jakąś linię a co do nasadzeń to ta kostrzewa jest b.ładna ))