Mam problem z moją rabatą. Aktualnie wygląda jak na schemacie: z tyłu na przemian hortensja vanilia fraise i miskanty gracillimus (co 120cm od siebie). Metr przed nimi rosną rododendrony (chyba królewskie) na przemian z trawa hakonechloa all Gold (co 120cm). Przed nimi żurawki (też co 120cm)
Problem w tym, że martwię się że za jakiś czas rododendrony przysłonią wszystko, w zasadzie nie wiem czy wyższe będą hortensje i miskanty czy rododendrony? Niby hortensje są pomiędzy rododendronami, odległości spore więc może niepotrzebnie panikuję? Ale duże rododendrony na przemian z niską hakonechloa…? I ta pustka pomiędzy 1 a 2 rzędem. Czy powinnam zostawić jak jest, nie kombinować, bo jest ok i wsadzić coś w miejsce x - ale co, żeby było widać za rododendronami, a nie zasłoniło hortensji?
Czy jednak powinnam przekopać rabatę, bo jest źle i fatalnie? Mam pomysł na schemat drugi, ale zaburza mi on jakoś harmonię: rododendrony 5 szt dać do centrum rabaty i niech rosną ile chcą, a hortensje zostawić po bokach. W miejsca rododendronów dać coś niższego, żeby komponowało się z żółtą trawą hakonechloa np. kule z bukszpanu? I wsadzić coś w miejsca "?". Tylko co? Rabata ma słońce tylko po godz 14-15 do zachodu. Ziemia glina. Wymiar ok 13m x 3, 6m.
Help!

Jeśli wolisz porządek i razi Cię brak harmonii, to zrobiłabym tak, jak w tabelce nr 2 (poprawiłam ją trochę)
1. Miskanty
2. Hortki po skosie
3. Hakone po skosie
4. Żurawki jako obwódka.



A rodki na inna rabatę . (One i tak lubią bardziej kwaśną ziemię, więc do nich powinnaś dobrać rośliny o podobnych „upodobaniach” glebowych).

Edit: trochę mało słońca tam masz, nie wiem, czy te rośliny nie potrzebują go więcej.

Dziękuję za radę. Ale właśnie z racji tego, że słońca jest tam mało właśnie na tej rabacie rododendrony chciałabym zostawić. Rosną tam już 5 lat i myślę że to najwyższy czas jeżeli chciałabym zmienić ich ułożenie. Ale jednak żeby zostały. Nie wiem tylko czy przekopywać je za hortensje czy nie, i w jakim ułożeniu byłoby ok.

A myślałam że hortensje, żurawki i hakonechloa nadają się z rododendronami, do półcienia i kwaśnej ziemi, którą nawożę tam

U mnie hortensje bukietowe i żurawki (niektóre odmiany nawet wolą takie stanowisko), a także miskanty rosną w pełnym słońcu. I „normalnej” ziemi.

Nie wiem, czy jest sens przekopywać hortensje za rododendrony, skoro za kilka lat całkowicie je zasłonią.

Jeśli chcesz zostawić rododendrony to ja bym przesadziła hortensje na słoneczne miejsce .
Jakoś mi nie pasują hortensje i rododendrony na jednej rabacie
Rododendrony wolą półcień ,cień a hortensje słońce

Pierwsze co mi się nasuwa na myśl to, że rodki nie zniosą gliny na dłuższą metę, nie wystarczy wierzchem nawieźć kwaśnej, bo glina jest zwięzła, a rodki lubią mieć przewiew w korzeniu....
Poczytaj Rododendronowy Ogród. Bożenka ma olbrzymie rodki, ale specjalnie glebę im przygotowywała
W glinie rodki nie będą miały mocy by zasłonić cokolwiek.
Hortki Vanilla frise mam i ich wzrost zależy od sposobu cięcia. Moja jest już wyższa ode mnie

A i jeszcze jedno, nim te rodki urosną do ogromnych rozmiarów to trawy będa wymagały odmłodzenia bo w środku zrobią się puste.

Wiolka5_7 masz piękny ogród! Muszę przejrzeć dokładnie na spokojnie, bo rabaty piekne. Ja coś mam, ale tak naprawdę zaczynam tworzyć. Dziękuję za rady.
U mnie na razie słabo rośnie wszystko tak mi się wdaje (choć jak spojrze na zdjęcia sprzed 5 lat to jest ogromna różnica).
Ale większość roślin jest w trawie, bo robaty dopiero zaczynam tworzyć.
Będę myślała ci z tymi rododendronami zrobić.

Dzastina napisał(a)

Wiolka5_7 masz piękny ogród! Muszę przejrzeć dokładnie na spokojnie, bo rabaty piekne. Ja coś mam, ale tak naprawdę zaczynam tworzyć. Dziękuję za rady.
U mnie na razie słabo rośnie wszystko tak mi się wdaje (choć jak spojrze na zdjęcia sprzed 5 lat to jest ogromna różnica).
Ale większość roślin jest w trawie, bo robaty dopiero zaczynam tworzyć.
Będę myślała ci z tymi rododendronami zrobić.

Dzięki za pochwały
Przejrzyj sobie, będzie mi miło

Trawę koniecznie usuń i wyściółkuj najlepiej korą sosnową to roślinki na pewno będą lepiej rosły