Bożenko, masz tak cudnie w ogrodzie, a ja tak dawno tutaj nie byłam...próbuję to nadrobić. Maki z nasionek od Ciebie zakwitły mi dopiero w tym roku, nie wiem dlaczego tak późno, ale fajnie że są...pozdrawiam
Róże masz cudne Żabkę też Jak taką ślicznotę zwabić do ogrodu?
To na pewno Sibelius? Mój bardziej fioletowy i jaśniejszy, a w takim kolorze mam Dinky, nie zaszła pomyłka?
Cd nastąpi niebawem oczekuję na Pomponelki i Imperatrice Farah
Doba zbyt krótka się zrobiła, nie nadążam, a przecież trzeba się jeszcze nacieszyć tym, co jest
Temperatury jakieś dziwne, w nocy 9°C a rano 23°C. Wczoraj rośliny nie przyzwyczajone do żaru słońca więdły dosłownie i zwieszały kwiatowe główki... dziwna wiosna, dziwne lato...
Mam wiele lat ostrokrzew, ma skórzaste twarde liście i nigdy nic go nie żarło, po raz pierwszy w tym roku zauważyłam sporo żółtych liści, na początku zrywałam je nie patrząc pod spód, a jak zajrzałam to...
Wyszło mi z google, że to będzie przylepnica szklarniowa, przymocowane do liścia, bardziej jako kokon.
Dzięki Mirko wiesz zakupione jako Sibelius, przyjrzałam się obu, raczej Sibelius biorąc pod uwagę wnętrze kwiatu
Żabka do ogrodu sama znajdzie drogę, jak wyczuje jakiekolwiek źródełko wody, trzeba tylko cierpliwie poczekać