Gosiu 
też chciałam sypać ale ciągle pada. Dzisiaj deszcz potem słońce, zdołałam wyjechać w teren i nazbierać ładnych traw na zimowe bukiety i szczeć barwierską (ale kłująca!) Teraz znowu leje. Anuszka jakaś sztywniejsza i bardziej odporna na deszcze, trzyma się dzielnie

Witaj
Alu 
mnie też zachwyca, chodzę kilka razy na dzień i się jej przyglądam

Na jednej łodydze ma 5 kwiatów, kwiat większy niż dłoń
A w oczku też lilie, tyle, ze wodne
A oto moja pierwsza na własnym piersiu uhodowana dalia z nasion, jest kilka krzaczorków, których ślimory - golasy nie pożarły. To jest dalia jednoroczna, ale kto wie, jakby przechować kłącza...