Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Glina, dołek woda

Pokaż wątki Pokaż posty

Glina, dołek woda

Mateusz_Sz 22:12, 10 mar 2023

Dołączył: 10 mar 2023
Posty: 1
Witam
Czytam od niedawna forum ponieważ zastanawiam się jak się zabrać za moją działkę.
Bliźniak wybudowany na działce ok 550m2(jedna część) w dołku z czego jedna część moja a druga jeszcze nie zamieszkała. Dostęp do drogi z dwóch stron. Pochylenie działki od tyłu działki w kierunku przodu. Wszędzie w okolicy glina. Na działkę deweloper nawiózł ok 20-30cm ziemi ale jest to wymieszane z glina i stoi na tym woda. Odwiert zrobiony w grudniu do ok 4m, od 2,3 do 3,2 pojawia się soczewka piasku nawodnionego. Ze wstępnych ocen geotechnika jest zdziwiony że na tym terenie pojawił się piasek ale stwierdził też że teoretycznie jeśli zrobię studnię chłonną to wodę powinno przyjąć.
Po większych lub dłuższych deszczach stoją kałuże i jest grząsko i lepko. Kałuże stoją 2-3 dni więc gdzieś ta woda się jednak wchłania. W sierpniu podczas bardzo nawalnych opadów niemal nas podtopiło ale zakładam że to sytuacja ekstremalna (która i tak może się zdarzyć)
Pytałem o drenaże i studnie chłonne to koszt dość spory i chciałbym to rozłożyć na etapy i tak w tym roku wykonać:
- nawieźć ok 10cm piachu i całość przemieszać glebogryzarką
- następnie na to nawieźć kolejne 10cm ziemi i wykształtować spadki i w najniższym miejscu wykopać dół żeby woda się tam zbierała
- na tym wykonać pseudo trawnik aby ten rok przeczekać
Następnie w kolejnym roku zrobić drenaż całego ogrodu i podłączyć go do studni chłonnej wpiętej w tą soczewkę piasku.
Pytanie jeszcze czy jeśli wykształtuje spadki czy musze wtedy drenować cały teren czy wystarczy jak zrobię dren w najniższym punkcie i on zbierze mi większość wody.
Proszę o porady w którą stronę iść.
Z prac jakie już wykonałem to podmurówka pod ogrodzeniem żeby odciąć wodę napływającą.
Niestety nie ma możliwości podłączenia do deszczówki.
Kiedyś wzdłuż drogi był rów niestety zlikwidowany. Zamiast tego idzie rura drenarska fi110 ze studzienkami co ok 100m. W studzience woda lewo na dnie obecnie z rur woda nie leci.
Załączam zdjęcia dla poglądu sytuacji
Makao 22:37, 10 mar 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 4119
Witaj. Ciężka sprawa trudny teren.
Wiele osób na forum ma porobione drenaże więc liczmy że się odezwą i doradzą.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród
eda 11:29, 11 mar 2023


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13690
Witaj Mateuszu
Ojej teren spory i jest co robić ale współczuję stojącej wody
mam nadzieję że ktoś podpowie ja to już bym kopała odpływ w dół szkoda domu by podmakał napewno gdzieś bym to zgłosiła ...powodzenia życzę mocno trzymam kciuki .
____________________
Ranczo Edy *** Wizytówka
LIDKA 21:24, 11 mar 2023


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7141
Moją gline ratuje to że mam działkę ze spadkiem 90 cm na dlugosci krótkiego boku. Drenaży nie robiliśmy. Woda spływa na drogę a z drogi na działkę niżej nas. Tam na razie busz. Niezabudowana.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Gruszka_na_w... 23:06, 12 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22060
Mam podejrzenia, że przed oddaniem budynku w Wasze ręce zastosowano najprostszy sposób uporządkowania terenu; po prostu na pobudowlaną, ugniecioną ciężkim sprzętem glinę nawieziono trochę nowej ziemi i wyrównano. Cała woda opadowa zatrzymuje się tylko w tej wierzchniej , nawiezionej warstwie i stąd te podtopienia.

Gdyby to była moja działka , to postarałabym się na przywrócenie glebie życia na większej głębokości. W skutek ubicia tam już jest martwica glebowa spowodowana brakiem tlenu. Można to sprawdzić kopiąc dołek- na głębokości 30-40 cm ziemia będzie miała niebieskawy odcień i zapach zgnilizny. Gdybyś cokolwiek chciał sadzić, to nie przeżyje.

Najtańszym i najprostszym rozwiązaniem będzie zakup białego piasku rzecznego, mączki bazaltowej, kompostu (można niedrogo kupić w miejskiej kompostowni) i zaproszenie kogoś, to dysponuje ciągnikiem z pługiem. Potrzebna jest tzw. głęboka orka (na głębokość ok. 50 cm). Orka spowoduje wymieszanie piasku i materii organicznej, napowietrzy glebę i woda w sposób naturalny będzie przechodziła do niższych warstw.
Można to zrobić ręcznie (tak musiałam zrobić u siebie, bo z powodów logistycznych ciągnik już nie mógł wjechać na działkę). Przekopuje się ziemię na głębokość dwóch szpadli odrzucając wykopaną ziemię do przodu. tak powstaje pierwszy rowek. Wrzuca się do niego piasek, rozdrobnioną słomę, kawałki gałązek. Ten rowek zasypuje się ziemią z kopania kolejnego. Ręczna praca zajęła mi 3 miesiące. Ale zastoin na działce nie ma, nawet po największych ulewach.

W najniższym punkcie działki można potem posadzić grupkę brzóz (np. odmiany Dorenboos- one rosną niższe niż te zwykłe). Brzozy wypijają z gleby mnóstwo wody i naturalnie osuszają teren.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies