Ja po roku tych lektur,to już jestem pogrążona w nałogu,z którego nawet po śmierci nie wyjdę-
będę kwiatki od spodu wąchać........

hanka_andrus napisał(a)

Ja po roku tych lektur,to już jestem pogrążona w nałogu,z którego nawet po śmierci nie wyjdę-
będę kwiatki od spodu wąchać........

Oj, Haniu, Haniu.............. najpierw mnie zatkało, a teraz ryczę ze śmiechu, aż pies łeb podniósł... Wiesz, niech nam wszystkim posadzą mocno pachnące!

No! aksamitki!

Ela to forum jest the best .Przeczytalam właśnie wszystkie wypowiedzi o agrowłókninie i jestem przerażona.Jutro jade na działkę i sprawdze moje szmaragdy (100szt.) tzn. ich korzenie pod agrowłókniną.Sama myśl zrywania jej mnie też przeraża a mój kręgosłup mówi dość

Hania też jesteś narkomanką ogrodowiska

Jestem bardzo ciekawa Krysiu co znajdziesz pod swoją agrowłókniną, koniecznie zdjęcia zrób jutro.

No pewnie! Co ja tu robię między wami, to skrzętnie ukrywam ,żeby się nie wydało.
A tak na serio........ forum,jak wiele innych,ale to my, ludzie tworzymy atmosferę.Proszę się nie zmieniać!.

Ania ja agrowłókninę kładłam dopiero w tym roku.Tuje były posadzone w październiku 2009r.Nasypałam najpierw gruba warstwę wiórek sosnowych i dopiero agrowłóknina.Na wierzchu szyszki ale jeszcze nie na całości.Moja działka jest wielka 4500m.kw. więc mam tam co robic,chciałam sobie oszczędzić pracy a wyszło jak zwykle.

Hania jesteś wielka

Hiro marzy o wyjściu za ogrodzenie