dalej zima sporo tego śniegu, ale i do ciebie zaraz zawita wiosna

Irenko dzisiaj śniegu już mniej i tem. +5 .Idzie wiosna

Krys napisał(a)

A tak siedzi jak jest w gosciach)

Takiego gościa każdy życzyłby sobie, jest świetny
Jak on się tego nauczył?

viva napisał(a)



A tak siedzi jak jest w gosciach)

Takiego gościa każdy życzyłby sobie, jest świetny
Jak on się tego nauczył?

Vivo tak naprawdę to nie wiem.Hira kupilismy ,gdy miał dwa miesiące.Mieszkamy jeszcze w bloku,ale codziennie jeżdzimy na działke i on też przez rok tak jeżdził.Po roku zaczął juz zostawać na działce i tam jest jego raj.Któregoś dnia zauwazyliśmy ,że zaczął kuleć i został przywieziony do miasta do weterynarza.Weterynarz cóż stwierdził ,że coś z kośćmi się dzieje dał tabletki,których Hiro za nic nie chciał jeść.Po dwóch dniach miał dość bycia w domu (my też ) i przestał kuleć .A jak przyjechał to tak sobie wieczorkiem usiadł .Widział ,że ja siedze obok córka to i on .To jest niesamowity piesek .

A dzisiaj mieliśmy niesamowitą przyjemność spotkać sie z Danusią na wystawie Gardenia 2012
Było bardzo sympatycznie .

pycha uśmiechnięte, na pewno było fajnie A jak zakupy?

Spotkanie s u p e r o w e
Zakupy drobne ,ponieważ wiekszość roślin jutro będzie można tam kupić.Ale było dużo cebulowych.
Kupiłam Agapanty (niebieskie) mieczyki,mieczyki drobnokwiatowe,kompozycję do skrzynki - białe krokusy,szafirki miniaturki itp,itp.Mam dużo wizytówek,folderów
Aaa białe aksamitki - nasionka oczywiście

wow, to nieźle poszalaś i same piękności kupiłaś; też miałąm ochotę, ale cóż!

Takie spotkania w pamięć zapadają
I miłe, i pożyteczne
Do Danusi lecę, tam juz pewnie reportaż gotowy))

Tak biegam od ciebie do Danusi i z powrotem i chłonę oczyma to spotkanie wasze roześmiane twarze mówią wszystko, spotkanie było super