jeszcze raz próbuję coś napisać, poprzedni wpis zniknął Ja tez w niedzielę pracuję tyko że bezszelestnie Jedni łowią ryby inni piją piwo a my pracujemy w ogródkach- każdy robi to co lubi
Jasne jak sie pracuje to po pracy czasu mało Bozenko dobrze napisałaś każdy robi to co mu sprawia przyjemnosc a ja nie potrafie jeszcze siedziec czy leżec w ogrodzie
Krysiu cudna Piruettka, moja ma dopiero jeden pąk dobrze mocno nabrzmiały , inne jeszcze nie pękły.Byłam wczoraj ale zdjecia sie nie otwierały i nie widziałam tej slicznotki.
Byla u mnie Agata i Renia-Rozark i tez im sie bardzo podobala moja Piruetta kupie podobna albo taka sama
Dziewczyny byly z dziecmi ale super bylo,dzieciaki mialy gdzie pobiegac takie katy rozne i kurki im sie podobaly,a dla nas odskocznia i mile zamieszanie na naszym pustkowiu