Ok rudbekia zdecydowanie nieagresywna miłego weekendu

yolka napisał(a)

U mnie wolno się rozłazi po 5 latach kępa ma średnicę 50 cm, mam glinę. Jednak świetnie rozświetla ciemne zakątki, taka żarówa jak kwitnie.

Jolu wielkie dzięki już mam rudbekię

Jak tam Krysia, poradziłaś sobie z podlewaniem czy nadal palisz pompy ?

AgataP napisał(a)

Jak tam Krysia, poradziłaś sobie z podlewaniem czy nadal palisz pompy ?

haha Agata juz za duzo deszczu ,ale trawa pieknie sie zieleni,hortki nakarmione,zbiorniki pełne wody na razie dość deszczu

Ale Ci bujnie wszystko rośnie Krysiu buziaki!

O rany Krysiu, jaki masz busz!!!
Czym Ty te wszystkie rosliny karmisz, że mino suszy tak wszystko bujnęło?!!

Rudbekia jest lepsza od tojeści, dłużej świeci i kwiaty są lepiej widoczne, u tojeści są lekko schowane między listkami. Też mam rudbekię, wysiewa się sama, wiosną jak siewki wzejdą przesadzam tam gdzie mi się wydaje, że będzie fajnie

Dzisiejsze zbiory

Krysiu
toż to tak nie można - upominam się o bieżące zdjęcia tych przepięknych hortek (wiesz, że ja na ich punkcie mam hoooopla )