Przemek - jedyna przeszkoda to, jak pewnie wiesz, brak miejsca, ale coś tam wymyślę
A w drodze do Ryk zahacz o gospodarstwa p. Sienickiego w Wołominie

Skoro to tylko taka przeszkoda to się uspokoiłem, bo pomyślałem że jakaś kapryśna może. W tym roku zainspirowany głównie Twoim przykładem, mam w planie poszerzyć zasięg moich roślinnych zakupów i wyjazdów

To moglibyście się umówić na trasie, jednym autkiem taniej tylko .... większa przyczepka by się przydała

Witajcie, czy to są sosny czarne?

Czy ktoś może micos powiedzieć o sośnie himalajskiej???

Wrzucę swoje trzy grosze do wątku o tym iglaku i pochwalę się swoją sztuką na zdjęciach, bo trochę ich tutaj brakuje. Zdecydowanie polecam Oregon Green. Mam kilka sosen, ale ta urodą bije je na głowę Zresztą póki co to mój ulubiony iglak. Bardzo gęsta, piękna głęboka zieleń. Nie mam z nią żadnych problemów. Rośnie dość szybko - zdjęcia są z czerwca 2013 roku i października 2015 roku, więc można sobie porównać. Jeżeli ktoś się zastanawia nad średnio wysoką sosną (różnie jest podawane, ale najczęściej od 5 do 8 metrów docelowo) to na pewno powinien wziąć ją pod uwagę.

MagdaK napisał(a)

Witajcie, czy to są sosny czarne?

'


Jeśli rosną dziko na terenie dzikim, to nie są sosny czarne na bank, tylko siewki zwykłych sosen pospolitych.

Piekna ta sosenka, tylko szeroka jak na moje malutkie podworko. Znacie jakas podobna tylko szerokosci docelowej metr, poltora?

Poszukaj proszę ulubionego koloru igieł pośród sosen kolumnowych:

Link do zdjęć

Z zielonych polecam Pinus nigra 'Caprice'.
Z niebieskich Pinus sylvestris 'Fastigiata' i Pinus strobus 'Fastigiata'.

Efektowna jest też Pinus nigra 'Green Rocket'.

Z żółtych szukaj Pinus strobus 'Louie'.

Jeżeli chcesz zieloną to ja również polecę Ci ww. "Caprice". Jeżeli chcesz zwartą i wolnorosnącą popatrz na sosnę Limbę Stricta. Kolumnowa jest też sosna czarna "Zimmer", ale ja z nią nie miałem do czynienia. Zastanawiam się czy na wiosnę nie dokonam jej zakupu. Zastanawia mnie tylko jedno - często na fotkach w internecie widać na niej od spodu suche igły i tu pytanie: czy fotki te pochodzą z okresu "wymiany igieł" czy taka jest uroda tej sosny. Żeby nie zaśmiecać totalnie wątku o Oregon Green wrzucam jej fotkę w zimowej aurze.