Justyna z tymi pomysłami to u mnie tez jest ból ... zanim jeszcze zdążę cokolwiek zrobić to już zmieniam pomysł, mój M juz nawet nie reaguje na "nowy" świetny pomysł bo wie że za chwilę będzie kolejny .... podczas budowy on dopiero się upewniał że nie zmienię zdania jak kurier dostarczył to co wybrałam a ja tego w ciągu miesiąca nie odesłałam, wtedy oznaczało to już decyzję ostateczną... chociaż i to nie do końca ...

I mówi że tego samego niestety się obawia teraz że tych ton ziemi to on poprzenosi z miejsca w miejsce zanim mi kolejny jeszcze wspanialszy pomysł do głowy nie przyjdzie, tak że Justyś sadź kosodrzewiny i róże a i tak licz się z tym że przesadzisz.
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015
"Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"