Wyciachałam już wszystkie trawy.
I nie mogłam wytrzymać.... obcięłam lawendzie suche kwiotki
Jakaś ona zielonkawa jest....może wcale jej już nie ciąć tylko zostawić taką wielką?
Mojej lawendzie też obcięłam co nieco. Moja jakaś sucha jest. Pachruszczowata.
Też mieszkam na trasie do gminnego kąpieliska. Tylko ja nie mam jeszcze zagospodarowanego przedpłocia. Ciągle się głowię, co tam zrobić, bo wąsko jest a i "turyści" niczego nie uszanują.